Męski Anal - jak przygotować się do seksu analnego w roli pasywnej

Skondensowany i praktyczny mini przewodnik dla początkujących, którzy chcą dawać dupy bezpiecznie, zdrowo i przyjemnie.

niedziela, 21 czerwca 2020

Grupowy Sex Pamiętnik - podziel się doświadczeniem i poczytaj o wyczynach innych


Z cyklu zboczone pomysły DreamWalkera: stwórzmy wielki, gejowski sex-pamiętnik, w którym anonimowo acz publiznie podzielimy się swoimi najciekawszymi, najbardziej ekscytującymi doświadczeniami w gejowskim seksie i okolicach.

W minimum 120 znakach opisz jedno (lub więcej) ze swoich najbardziej ekscytujących, nietypowych, ciekawych doświadczeń w gejowskim seksie:
  • co robiłeś i komu
  • co on / oni robił / robili Tobie
  • w jakiej pozycji, co się konkretnie działo
  • dlaczego Ci się to podobało
  • co Cię w tym kręciło
  • czy polecasz taką przygodę innym
  • jaką naukę wyciągnąłeś z tej historii
Unikaj proszę imion, nazwisk i charakterystycznych detali, by zachować anonimowość.


DOPISZ SWOJĄ SEX-PRZYGODĘ W KOMENTARZU DO TEGO POSTA

(możesz dodać komentarz bez tworzenia konta, wybierając pozycję "Anonimowy" z listy "Skomentuj jako:")

Zaimponuj innym i pozwól im uczyć się z Twojego doświadczenia.

Mam nadzieję, że niebawem zbierze się z tego ładna kronika naszych łóżkowych wyczynów! :)

***


Szykujesz się do pierwszego dania dupy i ogarnia Cię stres? Spokojnie. Dla tych, którzy chcą się dobrze przygotować na ten pierwszy raz - stworzyłem zwięzły poradnik w formie ebooka.

Jakie tematy w nim poruszam:

► Dlaczego seks analny jest tak przyjemny dla pasywa
► Jak bezpiecznie nauczyć się swojej pupy
► Czego NIE wsadzać sobie w tyłek
► 2 opcje, jak otworzyć swoją pupę
► Problem zbyt wąskiego kanału
► Najlepsza metoda oczyszczania pupy przed analem - i nie jest to lewatywa
► Jaki żel nawilżający (lubrykant) wybrać
► 3 dziwne odczucia w trakcie analu - i co z nimi zrobić
► 2 czynniki, które mają wpływ na przyjemność analu
► Czym jest analna euforia i jak ją osiągnąć
► Najważniejsza rada, nim pójdziesz w anal z facetem
► Jak znaleźć odpowiedniego partnera do analu
► Anal a choroby zakaźne
► Anal a choroby jelit i odbytu
► Czy wielkość kutasa ma serio aż takie znaczenie
► Jaki kutas jest idealny do analu
► Jaka pozycja jest idealna na pierwszy raz
► Najprzyjemniejsze pozycje w seksie analnym


***

Początkowo była tutaj ankieta, ale zdecydowałem się przenieść komentarze / historie tutaj do sekcji komentarzy - tekst jest czytelniejszy no i mogę moderować historie (a tam zaczęły pojawiać się różne dziwne kwiatki).

64 komentarze:

  1. Pojechałem do spa / saunarium z moimi dwoma kolegami ze studiów - obaj hetero (obaj żonaci). Wiedzieli, że jestem gejem. Razem kąpaliśmy się w jacuzzi i spaliśmy nago przez cały weekend - bez żadnego skrępowania. Dla nich to była fajna zabawa. Najlepsza była ich otwartość i bezwstyd - kompletnie nie mieli problemu z tym, że śpią z gejem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolega zrobił mi loda w parku przy ruchliwej ulicy - gdy jadłem hamburgera. Początkowo miałem stresa - ale potem się wyluzowałem i doszedłem. Po paru latach od tej historii byliśmy ze sobą.

    OdpowiedzUsuń
  3. Najlepsze co mnie spotkało w seksie MM (w sumie to MMMM) to pierwszy czworokąt. Miałem z 21 lat, od roku spotykałem się z kolesiem przed 30 z okolicy. Zawsze lubiłem starszych facetów. Ja jestem wysoki, szczupły, mam penisa 19cm. A i tak wolę być pasywem, uległą suczką. Pewnego dnia kumpel napisał, że gada na czacie z chłopakiem, który zatrzymał się w hotelu w mieście i jeszcze jednym który by przyjechał też. Wszyscy aktywni. Szybka decyzja, jasne, że jadę! Spotkanie pod hotelem we 3, czwarty czekał w pokoju. Podniecenie rozsadzało mi spodenki. Ja i 3 gości około 30 lat. Najpierw trochę niezręcznie, ale poszedłem niby do toalety na chwilę, ale wróciłem nago. No i się zaczęło. Ja leżałem oni mnie pieścili co chwila dając swoje kutasy do lizania. Ustaliliśmy, że mój tyłek będzie jebany od najmniejszego kutasa - był to gościu, z którym się spotykałem regularnie. Ruchał mnie w tyłek i go zalał, w międzyczasie obciągałem pozostałe dwa kutasy. Kiedy on skończył, wszedł następny. Z mojego tyłka wylewała się już sperma, więc jak tylko założył gumkę to wszedł jak w masło. Poprosiłem żeby się nie spuszczał w gumkę bo szkoda spermy tylko żeby będąc blisko wyszedł i zamienił się z kolegą, któremu obciągam. Skończył mi w ustach. Na ostatniego kutasa musiałem się już nadziewać do samego końca żeby coś czuć, mimo że był największy z nich. Cała akcja trwała może z godzinę, moja dziurka była tak rozluźniona, że chciałem tylko więcej i więcej żeby coś czuć. Trójkątów i wielokątów miałem jeszcze pare, ale to inne historie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niezła historia! Czekamy też na te pozostałe :)

      Usuń
    2. Kolejna z "lepszych" historii.
      Byłem trochę wstawiony, znajomi zaczęli się zbierać z baru po 3 a mnie nosiło. Miałem wracać do domu ale alkohol dodał mi odwagi i skręciłem w stronę Cactusa (gejowski klub). Okazało się, że odbywa się naked party. Pierwszy raz udało mi się na nim znaleźć. Przy wejściu, szatniarz dał mi worek na rzeczy, rozebrałem się w łazience i oddałem worek do szatni. Sam ten fakt chodzenia nago przed obcymi już był mega narkęcający. Wszedłem do klubu - półmrok robił swoje, wszędzie nadzy faceci, dźwięki seksu i ten cudowny zapach. Nie zdążyłem zrobić paru kroków jak ktoś mnie zaczepił. Weszliśmy do pierwszego lepszego pokoju, powiedziałem nowemu koledze żeby nie zamykał drzwi. Kucnąłem i zacząłem mu od razu obciągać, po minucie doszedł kolejny chętny. W pewnym momencie było nas chyba z 8 w jednym pomieszczeniu, co chwilę zmieniałem kutasa w ustach, co chwile ktoś łapał mojego. Położyłem się na stole. Każdy zajmował się każdym, 1 z którym wszedłem założył gumkę i wszedł w mój tyłek. Cudowne uczucie, kilku napalonych facetów, jeden rucha mój tyłek, dwóch zapodaje swoje kutasy do ust, reszta się bawi ze sobą. Finalnie łyknąłem chyba ze 3 spusty, ktoś zlizał mój, potem z kimś się całowałem. Po wszystkim wszyscy się rozeszli jakby nic się niedziało. Poszedłem do baru się napić i czułem na sobie te spojrzenia. Wszyscy napeleni na siebie, ja ślady spermy na twarzy, kutas ciągle twardy. Zabawiłem się wtedy jeszcze z paroma facetami i po 2 godzinach poszedłem do domu, lekko obolały ale spełniony. Nie odważyłem się więcej wybrać na naked party mimo, że było przezajebiście.

      Usuń
  4. poszedlem do łóżka ze starym kumplem. bylismy u niego, piliśmy wino, była luźna atmosfera i po prostu stało się - strzelił mi rimming, potem loda - odwzajemniłem się - do rana spaliśmy i macaliśmy się w półśnie - było niesamowicie :) potem nigdy nie wracaliśmy do tego - 100% normalne relacje jak gdyby nigdy nic

    OdpowiedzUsuń
  5. Od kilku czerwcowych dni byłem wtedy na Malcie, było tak pięknie i gorąco, jak oczekiwałem. Jednak podczas tego wyjazdu miałem też nadzieję na jakieś wesołe przygody. Dlatego też postanowiłem wybrać się na jedną z plaż uznawanych za gejowską, chociaż nieoficjalnie. Wspomnieć można, że znajduje się ona na zachodnim krańcu wyspy, wciśnięta jest pomiędzy dwie bardziej znane plaże. Jak pomyślałem, tak zrobiłem, chociaż dotarcie tam kosztowało trochę czasu i wysiłku.

    W końcu znalazłem cichy zakątek i rozłożyłem się na kamienistej plaży pomiędzy dwoma ogromnymi głazami; za mną był średni wysoki klif, z którego zszedłem, a przede mną - morze. Było pięknie, jednak wbrew moim nadziejom, także pusto. Leżałem tak kilka godzin, nie mogąc nawet sprawdzić Grindra, bo padł mi zasięg. Nagle usłyszałem, że ktoś schodzi tą samą drogą, co ja (raczej nie dało się poruszać po niej niepostrzeżenie). Tym ktosiem okazał się facet kilka lat starszy ode mnie w niebieskich kąpielówkach. Popatrzył na mnie chwilę, a potem odszedł kawałek dalej, gdzie zza głazów już go nie widziałem. Przez jakiś czas się zastanawiałem, jak wykorzystać taką okazję, i postanowiłem chociaż sprawdzić, czy odszedł daleko. Udając, że robię zdjęcia morzu (XD) wstałem i cofnąłem się kilka kroków. Okazało się, że nieznajomy był zaraz po drugiej stronie dzielącej nas skały i uśmiechnął się do mnie. Odmachałem mu, a potem lekko zawstydzony, wróciłem na swoje miejsce i położyłem się na ręczniku.

    Jednak nieznajomy zaraz do mnie podszedł i zaczęliśmy rozmawiać - typowa gadka-szmatka po angielsku, skąd jesteś itp. W końcu zapytał, dlaczego nie widzi mnie na Grindr, na co szczerze odpowiedziałem, że nie mam zasięgu. Już w tym momencie czułem, że kutas mocno mi staje, na szczęście miałem luźniejsze szorty i myślałem, że tego nie widać. Mimo to nieznajomy wspomniał, że widzi, jak mi staje, z czego wydawał się dość zadowolony. Cofnął się pod przeciwną skałę, która zasłaniała do od strony położonej nieco wyżej ścieżki, po czym zaczęliśmy rozmawiać na ciekawsze tematy, przy czym ja też wyraźnie widziałem, jak stoi mu pod kąpielówkami. W końcu (na szczęście był bezpośredni) wyciągnął swojego całkiem sporego kutasa i zaczął się nim przede mną bawić.Byłem już na maksa podniecony, więc ja też wyciągnąłem swój sprzęt. Nieznajomy powiedział, żebym podszedł do niego, ponieważ w tamtym miejscu bylibyśmy dobrze schowani.

    Szybko zmieniłem pozycję i siedliśmy koło siebie na nagrzanym kamieniu. Nowo poznany kolega nie próżnował, od razu lekko mnie popchnął do pozycji leżącej i włożył mojego kutasa w usta. Byłem tak podniecony, że nie zajęło mu długo doprowadzenie mnie do finału - starając się nie jęczeć zbyt głośno zalałem mu usta, a on bez problemu wszystko zlizał i połknął. Po chwili zamieniliśmy się pozycjami - on leżał na plecach, a ja obsunąłem jego kąpielówki i od razu wziąłem kutasa do buzi. Ssałem mu nieco dłużej niż on mi, ale też niespecjalnie długo. Kiedy zbliżał się do finału, docisnął moją głowę i spuścił się do gardła, trochę spermy pociekło mi po brodzie. Postarałem się dokładnie wyssać opadającego powoli kutasa, po czym włożyliśmy stroje kąpielowe.

    Po całej zabawie pogadaliśmy jeszcze chwilę, po czym nieznajomy wrócił po swoje rzeczy i odszedł ścieżką, z której obaj przyszliśmy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brzmi jak jakaś bajeczna fantazja seksualna :) Dzięki za podzielenie się!

      Usuń
  6. Jeden z lepszych seksów, jaki miałem, to z pewną parą gejów, którzy zaprosili mnie do siebie. Jeden z nich był aktywem, drugi pas - ja uni. Zaczęło się od tego, że zrobiliśmy sobie wzajemnie lody w trójkącie - w obie strony, żeby było sprawiedliwie. Potem aktyw posuwał mnie na pieska, podczas gdy ja robiłem loda pasywowi.

    Gdy doszliśmy - okazało się, że... oni to nagrywali.

    Na początku byłem trochę zaniepokojony, ale skoro film do dziś nigdzie nie wyciekł (chyba), to znaczy, że nie mieli złych intencji Aktyw podłączył kamerę do tv i oglądaliśmy pornola z naszym własnym udziałem - i tak nas to nakręciło, że sobie zwaliliśmy raz jeszcze. W sumie strzeliliśmy po kilka razy. Piękne doświadczenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprawdzałeś, czy nie ma Cię przypadkiem na PornHubie? :D

      Usuń
  7. Ostatnio przeżyłem pierwszy raz w trójkącie. Jest to zupełnie inny seks. Patrzenie jak pasyw jest brany z dwóch stron to było piękne. Jeszcze wykonał przecudowne głębokie gardło. Myślę, że kiedyś to powtórzę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Z moim wieloletnim przyjacielem hetero bylismy na mocno zakrapianej imprezie i spalismy sami w pokoju w jednym lozku, w samych bokserkach. W srodku nocy przebudzilem się i okazalo sie ze spimy na lyzeczke, on penisem przy moich posladach a reke trzymal na moich udach. Odwrocilem sie w jego strone i polozykem reke na jego posladkach (swoja droga lepszej dupci nigdy nie widzialem:D) i tak zasnalem. Po jakims czasie przebudzilem się, kumpel lezal na plecach a moja reka byla na jego klacie. Odruchowo wzialem reke i udawalem ze śpię (w sumie to dalej bylem w letargu, a cala sytuacja i tak wydawala mi sie dziwna, bo zawsze mnie i jego interesowaly kobiety). Wtedy on pod kołdra przysunal swoja reke do mojej, splótł nasze palce i przeciągnął moja reke na jego jaja. Wtedy okazalo sie ze ma zsuniete bokserki. W letargu zaczalem je masowac przechodząc w gore, zacząłem mu walic co nie trwalo dlugo. W pewnym momencie jęknął i zlal sie na moją dlon. Po wszystkim obudzilismy sie rano i juz nigdy o tym nie wspomnielismy, ale mam nadzieje ze to powtorzymy:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Z byłym kochankiem mojego faceta który żyje w otwartym związku, zaczęliśmy sobie walić w kinie, opuściliśmy spodnie w dół, kurtki na kutasy, było kilka os w kinie i waliliśmy tak długo aż się spuściliśmy

    OdpowiedzUsuń
  10. Od dłuższego czasu znam się z pewną parką dwóch sympatycznych gejów. Jeden jest mega w moim typie- niebieskooki blondyn, ale niestety mający niewiele w bokserkach (około 15 cm), drugi za to może i nie wybitnie przystojny, ale za to o bardzo ładnym, proporcjonalnym dwudziestocentymetrowym penisie. Spotykamy się niezbyt często, ale gdy już do naszego spotkania dochodzi, jest bardzo intensywnie. Na potrzeby przedstawienia historii pierwszego z nich będę nazywał tutaj Radkiem a drugiego Piotrkiem.

    Tego dnia miałem zaplanowany cały grafik, razem ze spotkaniem z chłopakami o 14. Jak zapewne się domyślacie, wszystko poustawiałem tak, by w trakcie tego konkretnego spotkania czasu mi nie zabrakło i bym nie odczuwał presji czasu. Dochodziła 14, podjechałem pod umówiony adres. Tradycyjnie wyszedł po mnie Piotrek. Krótka wymiana uprzejmości i zmierzaliśmy do mieszkania. Tam czekał już na nas Radek ubrany w koszulkę i krótkie spodenki. Skorzystałem szybko z łazienki i poszliśmy razem na łóżko. Początkowo klęczeliśmy na nim wzajemnie się całując i jednocześnie sprawdzając dłońmi jak wygląda sytuacja w bokserkach u kochanków. Radek zaczął schodzić niżej, podczas gdy ja z Piotrkiem całowaliśmy się skupiając nasze usta na nas samych. Po chwili pracy Radka ust przez nasze spodnie, zgodnie postanowiliśmy pozbyć się ubrań. Była to fantastyczna decyzja, po której razem z Radkiem twarzą pozostałem przy penisie Piotrka. Piękna, duża pała pośród mojej i Radka twarzy... Piotrek wił się z rozkoszy... Po chwili tychże uniesień zmieniliśmy pozycję na oralny trójkąt- każdy obciągał i miał obciąganego. Poczułem, że Radek nie tylko mi obciąga, ale i rozpoczął ręczną stymulację moich pośladków i odbytu, ostatecznie przechodząc do rimmingu. Robił to tak fantastycznie, że wiłem się z rozkoszy z Piotrka penisem w ustach. Nie wytrzymałem i musiałem przerwać tego lodzika, by jęknąć z rozkoszy. Był to znak do zrobienia kolejnego kroku. Radek delikatnie wszedł we mnie w pozycji na pieska, podczas gdy Piotrek leżał pode mną w pozycji 69. To było niesamowite. Z jednej strony odczuwałem fantastyczną analną przyjemność oraz ciepło ust na moim penisie a z drugiej strony miałem w swoich ustach penisa, o którym każdy marzy! Było mi tak cudownie, że nie było dla mnie problemem by obciągać Piotrkowi po same jaja. Jęczeliśmy i wiliśmy się czując ciepła naszych nagich, rozpalonych ciał... po pewnym czasie Piotrek zarządził drobną zmianę pozycji- wyszedł spode mnie i stanął przede mną. Dzięki temu widział doskonale moje i Radka ciało oraz to co robiliśmy. Moimi pośladkami przejąłem kontrolę i zacząłem narzucać rytm penetrowania mego tyłka. Radek stracił kontrolę, zaczął głośno jęczeć i sapać nie zważając na opinie sąsiadów. Ruch moich pośladków był naprawdę szybki i niesamowity dla Radka. Po chwili wiedziałem, że we mnie skończył. Byłem tak rozgrzany, że nie czekając na nic Piotrek wszedł we mnie w pozycji „na pagony”. Było czuć różnicę w rozmiarze. Posuwał mnie równo, rytmicznie i głęboko. Czułem jak jego jądra uderzają w moje pośladki. Nie trzeba było długo czekać abym doszedł zalewając swój brzuch sporą dawką spermy. Na koniec i Piotrek doszedł tryskając na mój tors. Nie było widać czyje nasienie do kogo należy- razem tworzyło piękną, mokrą kałużę pośród moich mięśni brzucha.

    Po wszystkim, gdy się umyliśmy, jeszcze chwilę porozmawialiśmy i odszedłem by kontynuować plan dnia. Kontynuowałem mając fantastyczne uczucie- uczucie pustych jąder i dobrze wyruchanego tyłka.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wiem, że nie na temat, ale może warto zrobić jakąś ankietę z jakich miast/województw jesteśmy, aby się później np spotkać większą grupą na miłą zabawę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałem ciekawe doświadczenie. W saunie branżowej spotkałem parę byliśmy wszyscy w tym samym wieku przed 30 i późnię umawialiśmy się na kolejne razy. Zabawa w trójkę jest bardzo przyjemna ja byłem tylko aktywny w tym towarzystwie. Oni np. wspólnie obciągali mi pałkę, później ruchałem jednego.

      Usuń
    2. Jestem za. Fajna inicjatywa

      Usuń
  12. Ooo no fajnie. Właśnie o to mi chodzi, żeby spotkać się większą grupą i pobawić się, a później spotykać się regularnie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja w saunie kilka dni temu. Poszedłem na gore odsapnac od ciepla a nie bylo ludzi wiec siadlem przed porno i bawilem sie kutasem nagle wszedl facet zrzucil ręcznik usiadl i tez wail.polozylem mu reke na udzie a on mnie, za glowe i zaczalem mu ssac kutasa po chwili byl mocno sztywny choc nie jakiś wielki. Koles nalozyl gume naslinilem mu penisa i wypiolem na pieska. Wszedl powoli by po kilku minutach walic mnie jak dziki az jeczelismy oboje. Podszedl do nas inny koles mlody ale z wielka pala i ssalem mu chwile po czym poszedl a tamten dalej ruchal juz na pagony. Po paru chwilach wyjal pale zerwal gumke i zlal sie na moje stopy

    OdpowiedzUsuń
  14. 2 raz to koles po 40 z tatuażami ale wysportowany aktyw. Otwiera mi drzwi a ja warge przygryzlem krotkie czarne sportowe spodenki i podkoszulka. Jak dzis pamietam czerwona kanapa napilisny się i mowi to co podobam sie sciagajac koszulke. Calowalismy sie lizali piescilem mu szyje klate ssalem sutki lizalem a on stekal na calego. Opuscilem spodenki a tam mega obcisle czarne boksy mowie o kur... Lizalem przez material ssalem masowalem a szlismy do lozka to ciuchy byly wszedzie. Rozszerzyl nogi a ja ssalem jaja kutasa krocze a on na cale gardlo steka powiedzial ze ma w dupie sasiadow heh. Potem sie zaczelo wszedl na pagony zaraz po nalozeniu gumki i nazelowaniu dupy i ruchal powoli coraz bardziej i mocniej a ja stekalem potem na pieska i na boku matko z gdzine zlalismy sie prysznic i gadamy a on znowu staje przedwmna i mowi 2 runda na kanapie poszedl po gumke a ja czekalem wypiety wpakowal po jaja i posuwal jak szalony potem na stojaco i znowu pagony na koniec spuscil mi sie na twarz a ja mu w usta. Bylo intensywnie ale bosko

    OdpowiedzUsuń
  15. Parę lat temu siedzę sobie ze znajomymi przy piwie, miałem już się zbierać, nagle dostaję powiadomienie na grindrze. Para facetów mniej więcej w moim wieku chciała się ze mną umówić na trójkąt. Zgodziłem się i 20 minut później spotkaliśmy się w krakowskim klubie Ciemnia. Obaj przystojni - szczupli i wysocy, czyli tak jak lubię. Zapaliliśmy sobie po papierosku, chwilę pogadaliśmy i skierowaliśmy się do darkroonu. Obaj byli aktywni, a ja jestem pasywny, więc dobrze się złożyło. W kabinie zaczęliśmy się w trójkę całować i macać przez spodnie. Klęknąłem, a oni wyciągnęli kutasy - oba ładne i wygolone. Zacząłem obu na przemian ciągnąć i lizać jajka. Potem obaj włożyli mi do ust. To był pierwszy raz, gdy obciągałem dwa kutasy naraz, to było boskie uczucie móc krztusić się dwoma fajnymi sprzętami. Po dłuzszej oralnej zabawie przyszedł czas na anal. Wypiąłem się przed jednym, zaczął mnie dość ostro posuwać. Zaczął dawać mi klapsy, a ja jęcząc z rozkoszy krzyczałem "mocniej, mocniej, kurwa!". Drugi po chwili władował mi kutasa do ust. Wtedy się zorientowałem, że taka pozycja fajnie wygląda na pornolu, ale w realu dość ciężko się skupić na jednoczesnym obciąganiu i dawaniu dupy, ale dałem radę. Na koniec poprosiłem, by spuścili mi się na twarz. Ja klęknąłem, oni stanęli po bokach. Spuścili mi się na twarz prawie jednocześnie. Czułem się fantastycznie, gdy ciepła, świeża sperma z dwóch kutasów zalewała mi twarz. Po chwili sam strzeliłem na podłogę. Po wszystkim się ubraliśmy, pogadaliśmy chwilę przy papierosie i pożegnaliśmy się.

    OdpowiedzUsuń
  16. A tu umieszczam historię, którą ktoś podzielił się w Wielkim Badaniu Gejów z początku tego roku:

    "Jednego z moich partnerów (10 miesięcy razem) poznałem.. dymając go na parkiecie podczas imprezy w gejowskim klubie.
    Dymałem się kolesiami w gejowskiej saunie, nawet w jacuzzi.
    Od pewnego czasu mam pewną ciekawą przypadłość. Spotykam się z kolesiami, którzy uważają się za aktywów (ostatni mój facet mówił o sobie na początku "urodzony aktyw") i już od pierwszego seksu bardzo chętnie oddają mi swój tyłeczek. Bardzo często słyszę, że wyglądam bardzo męsko i zachowuję się męsko. Podejrzewam, że właśnie dlatego samce ulegają samcowi Alfa ;)
    Mógłbym jeszcze wiele wymieniać przygód i doświadczeń. Np.: wakacje na Sardynii - 7 dni i 14tu chłopa w łóżku.. nie, nie, nie wszyscy na raz :D Ciekaw więcej? Daj znać!
    KristofAir"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Opowiadaj co to za akcje były. :)

      Usuń
    2. Jakby to były moje akcje, to bym opowiedział. Może KristofAir doda do tego wątku coś nowego :)

      Usuń
  17. Kolejna historia z Wielkiego Badania Gejów:

    "w 2018 w czasach mojej największej atrakcyjności fizycznej ( zero siłowni, dieta ale i tak ciacha lgnęły :P budował mi tamten czas ego :P ) Umówiłem się w profesjonalnym salonie masażu na masaż erotyczny ( nuru ). I tam pracownicy nie powinni wykonywać z nami czynności seksualnych - to chyba nawet było w ich regulaminie. Jedynie masaż i ewentualny masaż penisa ręką do finału wedle scenariusza masażu. Z jednym masażystą 26 letnim ( Ja miałem wtedy 22 - to były moje urodziny haha ) sprawy poszły przyjemnie za daleko i tym bardziej mam z tego satysfakcję, że to z jego inicjatywy. Loda robił świetnie, ale to ja wygrałem znajdując jego czuły punkt i erogenną część ciała ( stopy ). Oczywiście zapłaciłem tylko za masaż tak jak było w cenniku. A ja i Masażysta daliśmy sobie dobry bonus do mile spędzonych 2 godzin :) Miałem wielu atrakcyjnych meżczyzn z ich inicjatywy, ale tam było coś lepszego niż wszędzie. Bowiem chciałem dobrać się do pały masażysty ustami, ale to była sytuacja w której nie umówiłem się na seks ani nie szukałem zdobyczy w branżowym miejscu typu gejowska sauna. To masażysta zainicjował seks. "

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja jeszcze kilka dni temu z kolesiem bi. Podjechal po mnie i pojechalismy w utronne miejsce po czym przesiedlismy sie na tyl. Calowanie ciuchy polecialy do przodu lizalem mu szyje klate sutki brzuch zacząłem ssac jaja potem kutasa koles stekal jeczal a ja coraz szybciej i mocniej go piescilem. Kazalem mu sie wypiac zacząłem lizac mu tylek wkladac jezyk w glab posuwac go nim. Obrocil sie i znowu lodzik ale tym razem ruchalem go palcem. Po kilku minutach doszedl z glosnym jekiem

    OdpowiedzUsuń
  19. Moj facet wczoraj podszedl zdarl mi spodenki i powiedzial zrucham cie suko... Nie zadazylem nic powiedziec bo juz mnie pchal sztywna pala w usta a palcem swidrowal w tylku po 10min odwrocil mnie na brzuch polozyl się na mnie i mnie posuwal gleboko i ostro od poczatku potem na pagony i na koncu na jezdzca. Zlal sie we mnie dal mi buziaka i obciagnal po czym poszedl do pracy :)

    OdpowiedzUsuń
  20. To już wszystkie opowieści?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż - mam nadzieję, że jeszcze ktoś coś dopisze :)

      Usuń
  21. W wakacje w Londynie w końcu udało mi się pójść do knajpy w Soho.Była super atmosfera, tancerze w samych slipkach na stołach. Wszędzie same ciacha. W połowie imprezy zaczepiła mnie na chwilkę fajna parka. Chwilę potańczylismy i wrocilem do swojej paczki. Około 2 zauważyłem że oni szykują się do wyjścia. Jeden z nich podszedł do mnie,wsadził mi język do gardła i złapał za jaja. Powiedział mi na ucho że mam jechać do nich.Odmowilem ale jak wyszli spytalem się znajomych czy się nie obraża jak ich zostawię po czym poszedlem za chlopakami. Gdy wsiadali juz do taxi spytalem sie czy mozna jechac to prawie siłą mnie wciagneli do srodka. Zaczelismy się macac i całować. Gdy juz dojechalismy i tylko weszlismy do srodka od razu zerwali ze mnie ubranie i całujac się rzucilismy się na łozko. Jeden był bardzo przystojnym blondynem a drugi brunet. Ten brunet od razu przyłozył mi glowe do gaci zebym się nim zajał. Ukazał mi się bardzo duży i gruby penis. Zaczelem go ssac jak opętany , przyłaczył się do mnie blondyn. Potem zaczał sie bawic moim. Brunet w pewnym momencie kazał mi się położyć na pagony ,blondyn dał mi kutasa do buzi. Poczułem jak brunet wkłada mi palca, potem długiego zeby nastepnie poczuc jedo duzego drąga. Zaczał powoli ale alkohol sprawił ze bylem wyluzowany wiec zaczął mnie naprawdę fajnie dymac.W pewnym momencie wyjął kutasa zdjął gumkę i przyblizyl mi głowę do swojego gnata po czym nastąpiła eksplozja spermy. Blondyn rzucił się do zlizywania. Po wszystkim padlismy na łozko. Chwilę się pobawilem z blondynem po czym poczułem ze brunet mi wkłada znow kutasa bokiem. Zaczela się ostra jazda , pukał mnie jak opętany potem wyruchał blondyna. Potem znow lezelismy w takim półsnie ,obudził mnie jego kutas w buzi .nie wiem skąd on brał tyle siły. Znów zaczal mnie walic blondyn juz chyba spał. Brunet mial peknie owlosiona klate i pieknie białe zęby. Calowalismy się caly czas a ten non stop mnie ruchał. W końcu padlismy i zasnelismy wtuleni do siebie ,brunet mnie jeszcze przebudził i zobaczylem ze sie masturbuje jak zaczał dochodzic spilem jego sperme. Spalismy bylo cudownie. Przed poludniem jeden wstał zrobic kawę. Obydwoje zaczeli mi robic pozegnalnego loda. Jak wychodziłem wiedziałem ze ich wiecej nie spptkam.podziekowalem za świetny sex i wyszedlem błogi na ulice. To byl jeden z najwspanialszych trojkątow. Potem w Polsce przegladalem zdjecia z tego klubu i na szczęście znalazlem ich na jednym. Dzieki tem mam fajna pamiątkę i wspomnienia.

    OdpowiedzUsuń
  22. Mam 25 lat, jestem wysoki, szczupły, duży i gruby kutas. Z kolegą poszliśmy do gejowskiego klubu. Weszliśmy do kabiny, była tam glory hole. Poprosiłem go, żeby poszedł na drugą stronę, wystawiłem kutasa, a on mi obciągał. Nie zamknąłem drzwi do kabiny, wszedł przystojny blondyn, a mój kolega wrócił do nas. Zaczęliśmy wszyscy się bawić swoimi kutasami i się całować. Obaj mi obciągali po kolei, a potem ja uklęknąłem i zacząłem im obu robić loda (pierwszy raz w życiu dwóm chłopakom naraz, spełniłem swoją dawną fantazję). Potem blondyn niestety wyszedł, ja wyruchałem swojego kolegę. A potem poszedłem szukać jeszcze kogoś (miałem ochotę na jakąś większą grupę) i zacząłem gadać z jednym trochę starszym umięśnionym facetem, któremu właśnie ktoś przed chwilą skończył obciągać. Doszedłem, waląc sobie, a on trzymał mojego kutasa i jaja.

    OdpowiedzUsuń
  23. W zeszłym roku spełniłem swoją fantazję o seksie w trójkącie :-)
    Spotykałem się od dłuższego czasu z pewnym żonatym biseksualnym facetem, w podobnym wieku, który lubił czasem dać dupy innemu facetowi. Spotykaliśmy się w jego drugim mieszkaniu, które miał do wynajęcia i raz do czasu ruchaliśmy się ostro na wszystkich meblach. Raz zaproponował spotkanie z trzecim kolegą, któremu parę razy obciągał, trochę młodszy od nas, ale z 22 cm pałą. Zgodziłem się bez wahania na spotkanie. Kiedy wszedłem do mieszkania na umówioną godzinę, obaj już czekali na mnie nadzy. Taki mieliśmy układ z kolegą, że zawsze czekał na mnie bez ciuchów, co mnie dodatkowo kręciło. Pogadaliśmy chwilkę, wypiliśmy coś; oczywiście od razu zdjąłem ciuchy, żeby czuć się komfortowo. No i potem zaczęła się akcja. Najpierw całowanie i lizanie sutków, połączone z macaniem się. Kolega bi dość szybko przeszedł do obciągania naszych kutasów z wielkim zaangażowaniem. Potem ja zabrałem się za obciąganie naszemu nowemu koledze, a mój kutas był obciągany przez tego drugiego. Nigdy jeszcze nie ssałem tak wielkiej pały. Następnie kolega bi usiadł obok na fotelu i obserwował jak ciągnę druta, a on walił sobie konia. Bardzo jarało go obserwowanie. Następnie akcja przeniosła się na fotel. Ja klęczałem i lizałem koledze jaja, gdy ten sobie walił, a on w tym momencie ssał drugiemu tą wielką pałę. Za nim się zorientowałem obaj klęczeliśmy przed tym młodszym chłopakiem i jak w najlepszym pornosie obrabialiśmy mu jego kutasa na wszelkie sposoby. Było nawet całowanie się, gdy penis tego trzeciego był pomiędzy naszymi ustami. Pały tak nam stwardniały, że nadszedł czas na anal. Położyłem się na kanapę, a kolega bi dosiadł mnie i zaczął ujeżdżać, wsadzają mój sprzęt tak głęboko w tyłek ile sią dało. Ja w tym czasie oralnie zaspakajałem naszego nowego gościa. Tak się jebaliśmy, że bałem się o wytrzymałość mebla. Sąsiedzi ba pewno słyszeli te jęki i krzyki ;-) Potem kolega się trochę ukucną na rozłożonej kanapie bym mógł go mocniej ruchać, jednocześnie energiczniej ciągnąłem drugiemu, dławiąc się. Po kolejnej zmianie pozycji, ruchany kolega na zmianę obciągał mi i koledze z wielkim przyrodzeniem. W następnej kolejności wzeszła do użycia moja zabawka erotyczna w postaci dilda. Nie wiem jak dupa kolegi to wytrzymała. Po osiągnieciu niemal apogeum naszej zabawy. Zaczęło się na przemienne pieprzenie naszego kolegi bi. Spełniliśmy jego fantazję o jednoczesnym ruchaniu w dupę i usta. Wszystko zakończyło się ostrym jebaniem kolegi na pagony i na misjonarza, z jednoczesnym ciągnięciem ponad dwudziestocentymetrowego kutasa. Młodszy kolega w końcu nie wytrzymał i spuścił się na nas. Po minucie wyjąłem swojego i spuściłem się na ruchanego kolegę, zalewając mu twarz i klatę. Na końcu on doszedł, tryskając obwicie. Po 10 minutach przerwy i ogarnięcia się. Zakończyliśmy wieczór ponownym wzajemnym obciąganiem i pieszczeniem się. Wszyscy znowu trysnęli, brudząc podłogę i kanapę. Tak oto spełniłem swoje fantazje i miałem jeden z najlepszych seksów w moim życiu :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ;-) Jednak marzenia się spełniają, przynajmniej te seksualne :-p

      Usuń
  24. Chłopaki, ale mieliście fajne przygody. Szkoda, że jakoś mi się jakaś fajna przygoda nie przytrafiła. A co do tego pomysłu na spotkania, to też jestem za.

    OdpowiedzUsuń
  25. Umówiłem się z facetem z Datezone na jego terenie. Był w moim wieku, przystojny i miał pięknego penisa. Na początku staliśmy obok siebie waląc sobie nawzajem konia. Kiedy ja zbliżałem się już do finału, on jeszcze się nie nakręcił. Spytany przyznał się, że dochodzi tylko, gdy sam sobie wali. Zaproponowałem, aby zwalił konia na moją twarz. Zgodził się tylko pod warunkiem, że strzeli mi usta. Kleczalem przed nim z wystawionym językiem oczekując na porcję cappuccino z kapucyna. Czułem się niesamowicie podjarany widokiem faceta walącego konia oraz widokiem jego huja na wysokości mojej twarzy. W pewnym momencie chwycił mnie za głowę i władował huja do moich ust, a chwilę potem poczułem smak spermy na języku. Kiedy wyjął huja na zewnątrz, zobaczyłem jeszcze na jego szczycie kroplę białej spermy, którą zlizalem do czysta. Smak jego spermy był słodki. Zaraz potem zwaliłem sobie konia strzelając już po kilku sekundach. To był jeden z najlepszych orgazmow w moim życiu.

    OdpowiedzUsuń
  26. Żeby nie było nienawidzę was. Gejów i wogle. I jestem hetero. Ale jakiś czas temu zrobiłem to z kuplem.trochę z przymusu. I dziwnie się czuje bo mi staje jak myślę o tym i no. Siedzę sobie na takich portalach ://

    OdpowiedzUsuń
  27. "Leśny lodzik" Byłem z chłopakiem na przejażdżce za miastem. Zbliżał się wieczór cały dzień mieliśmy na siebie ochotę. Zatrzymałem się autem na obrośniętym gęstwiną leśnym zajeździe. Zbliżyłem się do niego i pocałowałem ... Po chwili lizaliśmy się jak zwierzęta. Powiedziałem że się rozbiorę a on niech podziwia. Rozbierałem się więc powoli byłem już lekko spocony i mój zapach wypełnił całe auto. Po chwili byłem totalnie nagi trzymałem jedną ręką swojego kutasa a drugą jego kutasa i namiętnie masowałem nasze spore gnaty. Widziałem się w lusterku i jeszcze mocniej stwardniałem. On patrzył na mnie porozumiewawczo a ja skinąłem głową po czym wziął mojego kutasa do ust i nabijał się na niego tak głęboko że słyszałem jak się krztusi i pojękuje. W międzyczasie mijał nas z dala jakiś samochód. Byliśmy zbyt rozpaleni by zwracać na to uwagę. On stanął nade mną a ja leżałem na siedzeniu z założonymi wysoko na kokpicie nogami. Widział mnie całego. Powiedziałem zalej mnie całego. Po chwili usłyszałem głośny jęk z jego ust a na całym ciele od nóg po klatę poczułem wilgotną ciecz. Cały byłem w jego soczku, nawet trochę trafiło prosto do buzi. Czułem jego słony i męski smak ... płonąłem z rozkoszy i właśnie wtedy gdy powiedział że ktoś idzie strzeliłem najmocniej w mojej dotychczasowej karierze. zalałem cały brzuch usta i policzki ... On pierwszy spostrzegł że ktoś zbliża się w stronę auta. Zaczęliśmy szybko się ubierać nie zdążyłem jednak ubrać koszulki. Okazało się że to kontrola policyjna. Tak to byłą chwila grozy, poprosili nas o dokumenty. W międzyczasie starałem się ukryć dowody naszych igraszek ale na nic się to zdało. Jeden z policjantów dostrzegł smugi spermy na mojej klacie ... Na szczęście uszło nam to płazem, gdy zorientowali się w sytuacji zakończyli kontrole i odjechali a my wkrótce po nich. Rada dl wszystkich napalonych chłopaków róbcie to tylko w miejscach gdzie nie zaliczycie przypału. Chyba że jesteście fanami mocnych wrażeń.

    OdpowiedzUsuń
  28. Jechałem busikiem z kolegami z pracy do domu zająłem sobie miejsce w ostatnim rzędzie żeby siedzieć samemu, smartfonik w ręku, stronka GAY XXX odpalona , słuchawki na uszach i oglądanie. Niestety nie zdawałem sobie sprawy z tego ,że za nami jedzie półciężarówka w niej siedzi dwóch łebków na wygląd ok. 30 lat i wszystko widzą przez dużą tylną szybę naszego busa .Dotarło to do mnie dopiero wtedy gdy zaczęli nas wyprzedzać i przez pewien czas jechali równo z nami tą samą prędkością, ale tak żeby to na mnie mogli dokładnie patrzeć.Dopiero po pewnym czasie zwróciłem na to uwagę. Kierowca półciężarówki aż się pochylał żeby mi się przyglądać.Śmiali się i komentowali to między sobą co rusz wręcz wybuchając śmiechem.Teraz to i ja się z tego śmieję, ale uwierzcie ,jak zobaczyłem przed nami duże skrzyżowanie i czerwone światła to zbladłem. Mogliśmy stanąć obok siebie i nie wiem co mogłoby się wydarzyć.Na szczęście przejechaliśmy na zielonym i nasze drogi się rozjechały.

    OdpowiedzUsuń
  29. Jestem gejem, kiedy miałem 18 lat pojechałem z moim najlepszym przyjacielem z czasów liceum i jego kolegą na weekend na ryby. Spaliśmy w ośrodku przy rzece gdzie było dużo emerytów( źle wybraliśmy). Wieczorem zrobiliśmy flaszkę może dwie. Było już z nami grubo, jego kolega poszedł do łazienki a ja i mój przyjaciel spojrzeliśmy się na siebie i tak o pocałowalismy, ale ja się torche zmieszałem. Nigdy nie podejrzewałem go o jakieś skłonności homo, zreszta wyedy miał dziewczynę, chociaż mieli lekki kryzys. Drugi kolega poszedł spać ja tez już na lekkim zgonie przysypiałem, on siedział koło mnie i poczułem ze wsadza mi rękę w majty i łapie za siura. Poczułem takie podniecenie, że aż wytrzeźwiałem. Wstałem i powiedziałem chodź nad rzekę. Odrazu zrozumiał co się bedzid działo. Poszliśmy tam bo obok spał kolega:) na miejscu odrazu dorwałem się do już stojącej jego pały. Rozebraliśmy się do naga i 69 nad rzeczka a potem wspólna kąpiel w rzece przy księżycu i gwiazdach. Coś nie samowitego. Następnego dnia panowała dziwna atmosfera. Ogonie na trzeźwo nigdy o tym nie rozmawialiśmy, ale zawsze jak była jakaś impreza lub wspólna nocka po porostu był tekst chodź do kibla i dalej akcja toczyła się sama. Nawet raz byliśmy na 18 klasowej, gdzie raz poszedł ze swoją dziewczyna na numerek a potem ze mną. Mega czasy🤤 niestety z łokciem szkoły średniej kontakt się urwał, ja wiem tylko tyle ze teraz jest żonaty i ma dziecko.

    OdpowiedzUsuń
  30. Pierwsza historia z kilkunastu.
    Soft.
    Jak większość gejów, mam rozwiązłą naturę i mówiąc szczerze mógłbym się jebać kilka razy dziennie, choć oczywiście tego nie robię  Ale ta historia, banalna w sumie, ale dla mnie wówczas ekscytująca, była wynikiem przypadku. W każdym razie tego dnia „nie szukałem”. Pojechałem służbowo do Kołobrzegu, na szkolenie, jedną noc, w towarzystwie całej grupy nieatrakcyjnych kolegów i koleżanek z pracy. Wiadomo, szkolenie, potem impreza, wszyscy zalani w trupa. Dla gejów wyrwanych z własnego otoczenia to oczywiście świetna okazja do skoku w bok. Kto by nie skorzystał? Otóż ja, wyjątkowo  Kiedy wszyscy imprezowali, ja wybrałem basen i odprężenie w saunie. Co ciekawe, w godzinach wieczornych, ok. 21, nikogo nie tam nie było. Byłem oczywiście rozczarowany, bo miałem nadzieję popływać za jakimś samcem. Widok faceta, kiedy za nim płyniesz, jest cudowny. Cóż, tym razem miałem pecha. Po mniej więcej godzinie pływania przeszedłem do sauny. Pusto zupełnie. Spodziewałem się tego, więc tym razem rozczarowanie było niewielkie. Nagle, w saunie parowej, w której mógłbym siedzieć godzinami, pojawił się chłopak. Na oko około 35 lat, może 175 cm wzrostu (ja sam jestem wyższy) i świetnie zbudowany, choć na moje standardy za niski. Owłosiony nawet bardzo. Siedzieliśmy w milczeniu, obczajając się wzajemnie. Gayradar uruchomiony, choć pewności nie było. Postanowiłem zmienić saunę na fińską. On za mną. Idę do aromatycznej, on za mną. Wracam do parowej i to samo. W końcu zagadałem, że niby tak gorąco w tej saunie, ale mało pary. Zareagował natychmiast. Zaczął coś kombinować i nagle tej pary bardzo przybyło. Zrobiło się „porno i duszno”. Mój interlokutor stal się odważniejszy w rozmowie i w końcu zapytał, czy mam na imię Paweł. Oniemiałem. To oczywiście Nie moje imię, ale poruszyło mnie, skąd to pytanie. Zaprzeczyłem, choć on nie wierzył. Zrobiło się dziwnie, choć podniecenie nie zwalniało tempa. W końcu wyjaśnił, że umówił się w tym miejscu na fellow i chłopak ma na imię Paweł. Był przekonany, że to ja! Musiałem długo go przekonywać, że to pomyłka, jestem z południa Polski i naprawdę nie byliśmy umówieni. Nie wiem, czy uwierzył ale jedno stało się jasne. Wiedzieliśmy odtąd o sobie na 100%. Poza nami w saunie nie było nikogo! Spędziliśmy tam dwie godziny, całując się jak oszalali! Wymacaliśmy się doszczętnie! Języki niemal nam zesztywniali. To był jeden z najbardziej ekscytujących wieczorów w moim życiu, mimo że (całkowicie świadomie) nie doszedłem 

    OdpowiedzUsuń
  31. Czasy studenckie, wynajmowałem mieszkanie z dwiema koleżankami. Miałem 22 lata. Na jeden weekend przyjechał brat jednej z nich (studiował zaocznie jakąś podyplomówkę, miał ponad 30 lat, typ mięśniaka, dominującego, żonaty:). Wieczór spędziliśmy pijąc piwo i gadając o dupach. Poszedłem wziąć prysznic. Po kilku minutach wszedł bez pukania umyć zęby. Nago. Trochę się zawstydziłem ale nie mogłem oderwać oczu od jego penisa, który był w lekkim wzwodzie. Coś tam zagadałem że pewnie wolałby teraz laskę pod prysznicem na co on stwierdził, że mój tyłek mu się bardziej podoba. Zdziwiłem się, coś tam odpowiedziałem. Gadaliśmy chwilę o seksie, ja pod prysznicem, on masując sobie penisa. Potem wszedł do mnie. Zaczęliśmy się całować, ale zaraz w pełni przejął inicjatywę. Szybko sprowadził mnie do parteru i wsadził mi kutasa do ust. Po paru minutach kazał sobie zrobić rimm. Kiedy skończyłem wziął mnie pod prysznicem, mocno, zatykając usta ręką. Skończył mi na twarzy. Kazał się doprowadzić do porządku i na kolanach przyjść do pokoju, gdzie będzie czekał. Zdominował mnie totalnie, ale mega mi się to podobało. Od tego czasu zawsze jak miał zjazd to nocował u nas. Nauczył mnie uległości, oddania Panu, jak spełniać jego zachcianki. Dalej uwielbiam taką rolę w seksie

    OdpowiedzUsuń
  32. Część 1
    „Delegacje” są takie kuszące. Ta walka, żeby jednak może „przepuścić” okazję. Zawsze klęska. Idziemy w miasto. Niby służbowo, w interesach, ale nie przestajesz myśleć o ruchaniu. Nowe miasto, nowe okazje, nowe mięso, ekscytacja, podniecenie, anonimowość, jednorazówka, bezkarność.
    Kraków wypełniony po brzegi samcami. Hotel na obrzeżach, sieciówka, ale jednak 5 gwiazdek, co miało przyciągnąć wysoką jakość towaru. Interesy załatwiłem w tempie ekspresowym, więc już ok. 15 byłem gotowy (również higienicznie i fizjologicznie), żeby zadbać o swój „interes”. Tego dnia miałem ochotę skurwić się totalnie z najlepszym samcem, jakiego uda się złowić. Logowanie do aplikacji, cyk i kram otwarty. Przypadki potrafią w życiu namieszać. Ok. 2 km ode mnie znajdował się ON, Paweł! Ostatni raz widzieliśmy się w Gdańsku, skąd pochodził, a gdzie ja byłem w „delegacji”. Jebaliśmy się potem jeszcze raz, tym razem w Koninie, skąd ja pochodzę. Okazało się, że jest w Krakowie na szkoleniu w branży budowlanej, w której był przedstawicielem handlowym i wyjeżdża najpóźniej o 18. Umówiliśmy się. Paweł był typem południowca, miał naprawdę ciemną karnację, krótkie, czarne włosy i silnie owłosione, umięśnione nogi, które strasznie mnie u niego jarały. Uwielbiał się tez całować, co dla mnie jest podstawowym kryterium doboru samców! Obaj jesteśmy uni, więc w seksie po równo się obdarowywaliśmy. Tego dnia miał niewiele czasu, uwzględniając dojazd, jakieś tam przygotowania, na jebanie zostało nam nie więcej niż godzina. Ale oczywiście ustawiliśmy się z radością, bo to jednak miło, kiedy siedzisz na znajomych, mocnych udach owłosionego jebaki i nie tracisz czasu na „rozmowy zapoznawcze”. Już w windzie zaczęliśmy się ostro całować. Zapowiedział też, że dzisiaj nie zdążył się przygotować należycie, więc nie wyrucham go, ale on z rozkoszą wejdzie we mnie. Z zamysłem zarezerwowałem pokój z łóżkiem podwójnym, mając nadzieję, że stanie się świadkiem rżnięcia, jakiego Kraków nie widział od dawna! Wiedziałem, że z Pawełkiem to raczej niemożliwe, ale przecież była dopiero 16.30! Nie był dziś w formie. Było oczywiście namiętnie, szybko i obiecująco, ale zdecydowane samcze moce go opuściły, podczas gdy ja byłem na szczycie świata podniecenia i kurewskich fantazji. Jego względnie słabą formę wynagrodziły mi wrażenia wzrokowe, ponieważ Paweł ma absolutnie zjawiskowe ciało! Typ atlety, delikatnie owłosiony na klacie, za to ponadprzeciętnie od pasa w dół, co bardzo jest w moim typie. I bardzo mięsiste usta, w których ukrywa niezwykle sprawny język. Jebaliśmy się około pół godziny. Wszedł we mnie na krótko i tam skończył, ja natomiast prosiłem, aby nie pozwolił mi dojść, miałem już w głowie kolejny plan. To był wyśmienity początek wieczoru. Taka rozgrzewka przed finałem. Pożegnałem Pawła o 17.30 i oddałem się krótkiej, regenerującej drzemce. Tę noc miałem zapamiętać na długo

    OdpowiedzUsuń
  33. Część 2.
    Po drzemce apka i cyk. Kilku kandydatów ogarniętych. Wybrałem jego. Wysoki blondyn, z dłuższymi włosami, szeroki w ramionach, słabo owłosiony, ale za to mocne nogi i kurewsko „krakowski”, wielkomiejski szyk. Zadeklarowany top, co niby dupy nigdy nie daje, całuśny. Kiedy wszedł do pokoju, zaniemówiłem. Olśniewający, powiedziałbym, nie moja półka! Zastanawiałem się nawet, czy zostanie. Został. Nie mam pojęcia, co on we mnie widział. Pocałowaliśmy się na powitanie w usta, nic więcej. Zapytał, czy może skorzystać z łazienki! Pewnie, że możesz! Ja musze ochłonąć. Nalał sobie wody do wanny, nie wybrał prysznica. Słyszałem jak się myje. Po ok. 15 minutach przywołał mnie do siebie i zaprosił do wanny. Miejsca w niej było naprawdę niewiele, więc sztuka konwersacji musiała zostać odroczona w czasie. Niemal natychmiast zaczęliśmy się kochać, a że on zajmował pozycję siedzącą, nie miałem wyjścia, musiałem wygodnie usadowić się na jego udach. Kutas Kajetana, bo tak miał na imię, o czym dowiedziałem się następnego dnia, przy pożegnaniu, reagował żywiołowo na widok moich wątpliwych wdzięków i dotyk, a że wody w wannie nie było zbyt wiele, więc jego główka dumnie wystawała ponad jej poziom, zachęcając do podjęcia czynności mu należnych. Niemal natychmiast wszedł we mnie, na razie niezbyt głęboko, rozpoznawczo, delikatnie, a ja, równie delikatnie, posuwałem na nim swoją spragnioną dupę. Szybko zaproponował, żebyśmy przenieśli się na łóżko, do którego mnie przeniósł! Czułem się jak w pedalskim niebie. Oto przede mną, nade mną i we mnie rozgościł się wspaniały ogier, krakowski samiec, gotowy do wielokrotnego zapładniania. Zwykle moja aktywna natura bierze górę i niemal natychmiast podniecone łapska kierują się w stronę wilgotnej dupy i przygotowują ją na wejście, które miało wkrótce nadejść. Tym razem było inaczej. Poddałem się zupełnie jego samczej sprawczości. Całe moje ciało było na tak, prężyło się w konwulsjach rozkoszy, jak ta kurwa na widok dolarów. Moja dupa, wcześniej przerżnięta przez Pawła, wzywała i błagała o samca. I ten samiec stękał z rozkoszy, trzymając mnie w swoich silnych ramionach, całując każdy fragment mojego ciała i szeptając obietnice. Wszystkie spełnił! Pięć razy! Tak, tego wieczoru i tej nocy, doszedłem pięć razy. Ostatni ok. 5 rano. Za każdym razem, kiedy wydawało mi się, że zasypiam, jego kutas ponownie mnie rozbudzał, bezwstydnie atakował moją dupę, która przyjęła go trzy razy. Jebaliśmy się na wszystkich dostępnych w pokoju meblach. Kajtek zaspokoił mnie analnie na długie tygodnie. Nigdy więcej się nie spotkaliśmy, ale moje wspomnienie o nim jest wciąż żywe. Na pewno był mężczyzną po 40, ale tak świetnie „utrzymany”, że każdy młodzian śliniłby się z zachwytu i żądzy.

    OdpowiedzUsuń
  34. To może powiem coś o sobie a później do jednej z wielu historii mam 20 lat i jestem trans i jest pas
    Mając 19 lat znałem pewnego chłopaka wiedziałem że jest gejem ale on nie wiedział nic o mnie i bardzo się bałem napisać do niego on miał 27 lat ale w końcu się odważył em i pisaliśmy może 3 dni powiedziałem mu o mnie i zapytał się w prost mnie czy chce się spotkać na sex na początku nie wiedziałem co powiedzieć bo mnie to trochę zaszokowało ale się zgodziłem poprosiłem go żeby mi kupił pończochy samonośne o dziwo kupił kiedy po mnie przyjechał serce dość szybko mi biło ale po pewnym czasie było już wszystko okej miał lokum więc pojechaliśmy do niego i po dojechaniu na miejsce pn poszedł wziąć kąpiel ja zaczęłam się przebierać w damskie ubrania udało mi się pierwszą ubrać niż on wyjdzie z łazienki nie lubię jak ktoś się na mnie patrzy jak się ubieram nie wiem czemu ale mniejsza on wyszedł z łazienki i spojrzałem na jego penisa który już stał i w głowie pomyślałem o kurwa będzie bolało miał na około dobre 20 cm i był do tego gruby ale poszliśmy do sypialni i polozykismt się na łóżku on mnie zaczął całować dotykać zrobił mi palacówke i powiedz do mnie chodź zrobisz mi loda miałem dość ciężko go zmieści do ust a co do Piero do tyłka ale byłem bardzo rozluźniony więc lodzik poszedł gładko powiedział usiądź na nim twarzą do niej i zaczął go wkładać bardzo bolało i chciałem się wycofać ale sekundę później był już we mnie na początku bardzo bolało lecz 2 min później to była już sam przyjemność. I później już ruchal mnie coraz szybciej i zmieniliśmy pozycjękd tamtego momentu spotkaliśmy się jeszcze raz w aucie na to samo było jeszcze lepiej wyruchał mnie tak samo mocna i zajebiście teraz nie mam że sobą kontaktu ale chciałbym to powtórzyć i chciałbym mieć jesz raz tego penisa w sobie

    OdpowiedzUsuń
  35. Kilka lat temu, jak miałem 22 lata poszedłem do sauny branżowej, lubiłem te nagie dni wszyscy bez skrępowania, a i ja lubiłem co nie co pokazać. Któregoś razu leżąc w mokrej saunie kolega zaczął mnie łaskotać po stopie (uwielbiam!), przeszedł do uda, a ja rozchyliłem nogi. Wstał, skinął głową i poszedłem za nim, stanąłem twarzą w twarz, pogładził mnie po twarzy, wsunął palec w usta (zrozumieliśmy się bez słów), usunąłem się na kolana i wziąłem jego penisa do ust pieściłem to jak najlepiej umiałem, spuścił mi się do ust. Szepnał do ucha "dzięki" i wziął mnie za rękę. Poszliśmy do pokoju ustawił mnie jak mu pasowało, a ja dałem się prowadzić. Wylizał mi dziurkę , a później wszedł bardzo delikatnie najpierw samą główką, później powoli do końca. Posunął mnie idealnie, za każdym razem masując punkt, po chwili zatrzymał się i poczułem pulsującą rozkosz, a wreszcie ciepło spermy rozlewającej się we mnie. Piękna rozkosz, a na koniec dziękczynny przytulas :-)

    OdpowiedzUsuń
  36. Pierwsze rozdziewiczenie jako pasyw miałem w wieku 19 lat. Po kilku spotkaniach z Grindr jedynie na lekkie zabawy typu obciąganie i połykanie - postanowiłem pójść w końcu na całość. Na Grindr napisał do mnie 23-letni czarny, aktywny student. Umówiliśmy się u niego na chacie, przyszedłem, rozebrałem się i zaczęliśmy się całować przez kilka minut. Następnie położyliśmy się na łóżku i zacząłem mu obciągać. Po około 10 minutach obrócił mnie i robił mi rimming przez kilka minut. Potem wziął swojego kutasa i jednym, mocnym pchnięciem wjechał we mnie. Uczucie było dziwne, ale przyjemne. Brał mnie ostro, podduszał mnie i dawał mocne klapsy. Podobało mi się to. Zmieniliśmy pozycję, teraz ujeżdzałem go powoli. Po kilku minutach nastąpiła zmiana pozycji. Docisnął mnie do łózka i zaczął posuwać do momentu, w którym skończył we mnie. Całowaliśmy się przez chwilę, ubrałem się i wyszedłem :) Spotykamy się regularnie.

    OdpowiedzUsuń
  37. Pojechaliśmy w góry z kolegami, było nas 5, domek mały ale na odludziu. Byl wieczor goracy dzien sierpnia 21, siedzielismy na tarasie gdy jeden kolega zaczal masowac sobie krocze, po chwili patrzenia na jego kutasa zaczalem mu obciagac i juz czulem zsuwanie bokserek z mojej dupy i mokry język na mojej dziurce. Gdy skonczylem obciagac calowalem sie z kolega i oboje bylismy wypieci a dwaj koledzy nas ostro ruchalo od tylu do zalania ;) czekam na gory w tym roku ;))

    OdpowiedzUsuń
  38. Wigilijna tradycja.
    Czy dwa razy, to już tradycja? Trudno powiedzieć, ale tę tradycję zdecydowanie trzeba pielęgnować! Wigilia 2018. Temperatura na zewnątrz około 10 stopni, w lesie jakby mniej, ale ciało rozpalone i szczelnie okryte, w tym wierzchnią warstwą ciała samca, który pokrywa mnie, wypuszczając pomiędzy drzewa odgłosy rozkoszy i salwy gorącej spermy. Umówiliśmy się konkretnie, w końcu kolacja wigilijna się zbliżała, więc romantzymy na bok, choć namiętności nie brakowało. Uwielbiam seks w ubraniach, nagość nie zawsze jest podniecająca, a jeśli to przygoda outdoorowa, to tym bardziej libido rośnie. Mieliśmy ok. 2 godzin. Las był oczywiście pusty, mimo że znajdował się tuz przy granicy miasta, ale w końcu kto w Wigilię idzie się jebać do lasu? My poszliśmy! Przygotowałem się na każdą okoliczność, jeśli wiecie, a wiecie, co mam na myśli. Przemek, bo tak miał na imię, z natury był samcem alfa, choć również i on czasami lubił wcielić się w rolę pasywnej szmaty. Ja, doświadczony vers, akurat jemu chętnie oddawałem swoją jędrną i owłosioną dupę, bo był śliczny i cudownie całował. Broda, średni zarost na klacie, wysoki, mocne nogi i uda, na których podczas poprzednich dwóch sesji samczego seksu siedziałem ruchany od dołu. Tym razem, na łonie przyrody, w zimne, świąteczne popołudnie, w czapce, oddałem mu się …trzykrotnie! Ja sam doszedłem cztery razy! Sprawiliśmy sobie najlepszy prezent, którego nawet Amazon nie ma w ofercie, a podobno ma wszystko! Z Przemkiem kolejny raz spotkaliśmy się…w Wigilię 2019 r. i powtórzyliśmy nasz seans samczej rozkoszy, choć tym razem tylko jedno dojście, bo temperatura była bliska zera. Z Przemkiem umawiamy się na grudzień 2022 r. Taka świąteczna tradycja. Nie mam wątpliwości, że należałoby ją na stałe umieścić w kanonie polskich, katolickich zwyczajów wigilijnych. Kto jest za?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. DreamWalker: Piękna tradycja, jestem ZA! Napaleniem i popędem przemóc mrozy i dojść tyle razy - jestem pod wrażeniem :)

      Usuń
    2. Tak, drżę na samo wspomnienie tamtego dnia :)

      Usuń
  39. Mając 40 lat spotkałem się z Panem po 50 chciałem mu tylko obciągnąć pobawić się jego kutasem bardzo się zdziwiłem gdy na dzień dobry dostałem w twarz a Pan kazał klęknąć i wziąć kutasa do buzi i raczej nie była to delikatna zabawa kutasem a ostre wyjebanie mnie w buzię krztusiłem się łzy same mi leciały w pewnym momencie Pan kazał mi wstać spojrzał mi w oczy i zapytał czy mi się podobał odparłem że nie i natychmiast oberwałem z prawej potem z lewej ręki i zapytał się jeszcze raz i tym razem odpowiedziałem że mi sie podobało Pan odpowiedział że nadaje się na jego cwela i jeżeli się będę starał i będę posłuszny nauczy mnie różnych rzeczy jeszcze kazał obciągać już nie tak ostro spuścił mi się na głowę twarz mówią że mianuje mnie na swego cwela i kazał wyjść i zadzwonić na drugi dzień by się umówić na następne spotkanie wyszedłem z myślą że już nie tu wrócę ale napisze tak dziś mam 50 lat i jestem wdzięczny swemu Panu któremu do dziś wiernie służę a a Pan jak obiecał nauczył mnie bardzo dużo przede wszystkim potrafił mi wytłumaczyć kim jestem i psychicznie poukładał mi wszystko w głowie za co jestem bardzo wdzięczny swemu Panu POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  40. Dawno temu ale stalo sie. Moj pierwszy raz z przyrodnim bratem. Mialem wtedy 18 lat. Lezalem na lozku i prawie usypialem kiedy to polozyl sie za mna brat. Byl troche wstawiony i zaczal sie do mnie dobierac. Zaczal mnie dotykac po posladkach i piescic. Zaczelo mi sie to podobac wiec udawalem ze spie. W koncu zsunal ze mnie majtki i zaczal jezdzic swoim przydodzeniem po moich posladkach i miedzy nimi. Az w koncu wszedl we mnie. Zobaczyl ze nie spie dopiero po jakiejs chwili jak zaczalem jeczec i dopychac dupcie do jego ruchow :) i tak zacEla sie moja przygoda z sexem z innmi facetami :D zabawialismy sie jeszcze potem kilka razy ale teraz spotykam sie z kims i jest cudownie :) wiem ze moze to wydac sie dziwne ale naprawde tak bylo i moj pierwszy raz bardzo dobrze wspominam :) dziekuje i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

KOMENTARZE SĄ ŚCIŚLE MODEROWANE. Obowiązują proste zasady: bądź miły, pomocny i konstruktywny. Rozmawiaj na temat. ZERO homofobii, hejtu, ogłoszeń towarzyskich i fejk newsów. Akceptujesz REGULAMIN :*

TOP 10 miesiąca