Wiem, wiem, co powiecie. Że się nie da. Że nie warto.
Fakt - naszym życiem rządzi chaos. Z dość dużym prawdopodobieństwem potrafimy przewidzieć, co będziemy robić dziś lub jutro. Ale to, co znajdzie się w harmonogramie naszego dnia za 5 czy 10 lat jest już prawie niemożliwe do przewidzenia.
Z drugiej zaś strony - naszym zachowaniem rządzą pewne wzory i prawidłowości, latami nawarstwiające się nawyki i preferencje, które w znaczący sposób odbijają się na naszym życiu.
I choć generalnie zgodzę się ze stwierdzeniem, że 80% naszego życia NIE zależy od nas, lecz od czynników losowych lub zewnętrznych (np. stanu gospodarki), to jednak uważam, że należy dobrze zadbać o swoje 20% - by zmaksymalizować szanse na to, że przeżyjemy życie tak, jak chcemy.