Zginęli, bo byli tacy, jak my. Inni. To wystarczyło, by urządzić rzeź na niespotykaną dotąd skalę. Masowy mord gejów i lesbijek. Nie trzeba nam wojny, bo fantazje nacjonalistów i homofobów się ziszczały.
Produkty chorej psychiki w postaci mowy nienawiści, a potem czynów nienawiści.
Obwiniam też siebie. Że za często milczę. Że wszelkiego rodzaju intelektualne ułomy bez skrępowania i oporu toczą pod naszym adresem wodospady jadu i kłamstwa. A ja nawet nie próbuję im wytłumaczyć.
I potem dzieją się takie rzeczy.
Mam nadzieję, że ta niepojęta tragedia nie pójdzie w zapomnienie. Że świat w końcu zacznie się domagać równych praw dla nas - osób LGBTQ. Że w końcu ludzie zrozumieją, do czego prowadzi ślepa nienawiść.
Niech spoczywają w pokoju.
Ja nie milczę i Ty nie milczysz. Piszemy. Ale mnie czasami już ręce opadają i tracę motywację. Ta tragedia, niestety, pójdzie w zapomnienie ponieważ jest jedną z wielu, a poza tym dotyczy tych "innych". Wyznawcy pewnych religii i ideologii w Polsce, a także w USA skorzystali z okazji i wylali falę hejtu. I tak będzie. Nie mam złudzeń, a bardzo chciałbym się mylić.
OdpowiedzUsuńJa również składam najszczersze kondolencje rodzinom i bliskim ofiar masakry w Orlando. Spoczywajcie w pokoju. :(
Obawiam się, że homofobia - podobnie jak rasizm, nacjonalizm, faszyzm - są pewnymi chorobami ludzkości wpisanymi w naszą egzystencję.
UsuńChciałbym się mylić, ale widzę też, że rozwój nauki niczego tu nie zmienił. Po prostu część ludzi zaczęła się kryć ze swoimi upośledzonymi poglądami.
A część niestety zaczęła toczyć bluzgi z pyska jeszcze bardziej. Czują się lepsi, bo są hetero. Potrzebują nas, Gejów, by czuć się lepiej sami ze sobą.
Jak bardzo trzeba czuć się bezwartościowym, żeby szukać okazji, by poniżyć innych ludzi, by choć przez moment własna ich egzystencja stała się znośna.
Odrazu jak napisałeś "egzystencja" skojarzyło mi się to z Barbarą Santaną... Muszę wreszcie odstawić YouTube'a.
UsuńNapastnik, który dokonał tego mordu był muzułmaninem. To jest właśnie przykład do czego prowadzi fanatyzm religijny. Dla mnie osobiście religie są złem, które prowadzą początkowo do nienawiści, potem do konfliktów, a na końcu do tragedii.
OdpowiedzUsuńCo gorsza - może się okazać, że napastnik był też... gejem. Dziś rano prasa podała, że podobno zjawiał się w tym klubie od paru lat. I że miał też profil na gejowskim serwisie.
UsuńJeśli to prawda - to pokazuje, jak wielkim problemem jest homofobia. Jak bardzo trzeba nienawidzić siebie i innych, żeby zrobić coś takiego?
A fanatyzm religijny na tym żeruje. Podsyca to i zasiewa. Wg mnie zinstytucjonalizowane religie powinny zostać zakazane. By wierzyć, nie trzeba instytucji i hucznie odprawianych rytuałów.
Dokładnie. Zgadzam się z tobą w 100 procentach. Nadal nie mogę czasami uwierzyć, że w XXI wieku religia ma taką władzę nad ludźmi. Ludzie wyznający daną religie mają to do siebie, że nienawidzą innych i to prowadzi później do takich sytuacji. Przykre, że tak się dzieje, jednak wierzę, że kiedyś będzie lepiej.
OdpowiedzUsuńNiestety - zinstytucjonalizowana religia to raj dla fanatyków. Kiedyś może opiszę, co sądzę na temat wiary i to, jak moja własna wiara runęła a ja stałem się wolny od jej iluzji. Może to będzie dobry przykład, jak wyjść z tego Matrixa.
Usuń,,Obwiniam też siebie. Że za często milczę. Że wszelkiego rodzaju intelektualne ułomy bez skrępowania i oporu toczą pod naszym adresem wodospady jadu i kłamstwa. A ja nawet nie próbuję im wytłumaczyć,,
OdpowiedzUsuń100% prawda. Do dziś sam żałuję,że nie zareagowałem, gdy na korytarzu czekając na zajęcia, jeden student komentował jak to by on ,,strzelał do pedałów,,. Milcząc i siedząc ,,w domu po kryjomu,, pozwalamy tylko złu zatriumfować.
W całej makabrycznej sytuacji są jednak okruchy ludzkiej solidarności. Marsz wielu osób w Londynie,znicze pod barem czy nawet u nas w Polsce pod ambasadą. Nawet jedna platforma crowd-fundingowa uzbierała 3 mln dolarów dla rodzin ofiar.
Niestety religia i niewiedza są bliskimi przyjaciółmi. Ale jedno jest pewne - homoseksualizm jest starszy od wielu religii i niejedne już przeżył, z obecnymi także damy sobie radę. Pozostaje mieć nadzieję,że ludzie zrozumieją jak nienawiść potrafi szkodzić.
Papillon.
Bardzo mądrze napisane.
UsuńCzytam od czasu do czasu twoje publikacje. Teraz bardzo mnie zaciekawiło to, dlaczego nie wspominasz o tym że mordercą był muzumanin.
OdpowiedzUsuńPo pierwsze - wszystkie informacje na temat tej makabrycznej zbrodni można przeczytać w każdym serwisie informacyjnym. Ten blog nim nie jest.
UsuńPo drugie - dla mnie homofobia nie ma religii, rasy, narodowości, koloru skóry. Równie dobrze to mógł być fanatyczny chrześcijanin - w "naszej" religii też jest mnóstwo homofobów nawołujących do zabijania gejów.
Po trzecie - nie chcę przykładać ręki do żadnych generalizacji. Każdy człowiek jest inny - mamy odmienne poglądy, DNA i osobowości. Za chwilę posypią się orzeczenia na temat tego, kim są "ciapaci, kozojebcy" itd. A przecież nie wszyscy muzułmanie wpadają z karabinem do gejowskich klubów. Wrzucając wszystkich do jednego worka - nie będziemy się specjalnie różnić od naszych wrogów, którzy gejów nazywają pedofilami czy narkomanami.
Żadna generalizacja na temat ludzi nie jest prawdziwa - nawet ta w tym zdaniu.
Wg mnie nałożyło się to, że to był najpewniej Gej i muzułmanin - natomiast nie upłynęło jeszcze wystarczająco wiele czasu, żeby teraz osądzać, co było przyczyną tego ataku - jakie życie miał ten człowiek, co przeszedł, co go spotkało.
Gdy opadną emocje i zaczniemy racjonalnie myśleć - wtedy będzie można się zastanowić.
po pierwsze - to jest serwis informacyjny, w jednym z blogów wspomniałem nawet o.... parti politycznej "Razem"
OdpowiedzUsuńpo drugie - homofobia nie ma religii to fakt, ale musisz wiedziec ze jedna religie ma homofobie wpisaną w sweje księdze ( Islam) "Koran"
po trzecie - generalizujesz bo mówiesz że mógł to byc chrześcijanin to prawda ale jak już spomniałem to islam ma wpisane w Koranie że homoseksualistów należy mordować w Bibli tego nie ma
po czwarte - "Wg mnie nałożyło się to, że to był najpewniej Gej i muzułmanin" nie znaczy że tak było a napewno było prawdą fakt że był to muzumanin.
po piąte - nie zrozum mnie źle kolego, od jakiegoś czasu próbuje żyć z facetem jesteśmy razem od 5 miesięcy. Niestety myślę żę to prawda są geje i (pedały) bez urazy. Mówię jak myślę i myślę że nie jeden zdrowo myślący człowiek zrozumiał by jakie zagrożenie stanowi Islam dla świata, dla Europy ( imigranci) Powiedz mi co musi się wydarzyć żeby inni zauważyli z jakim problemem mamy do czynienia? Napisałem do ciebie bo byłem pewien że po tym zdarzeniu w Orlando nic nie napiszesz że był do muzumanin. I tak było.. To smutnie bo trzeba spojrzeć prawdze w oczy i mówić prawde choć nie wiem jak niewygodna. Napewno nie lubisz dzielić na tych i na tych, na lepszych i gorszych, na heteryków i homoseksualistów. Bo w jednej publikacji poświeciłeś czas na omawianie ja nalezy pomagać imigrantom napływającym do Europy. Jeśli byś powiedział inaczej, zaprzeczył byś sobie. Ale jeśli będziemy tak robić, jeśli będziemy przymykać oko na niewygodną prawdę, to będziemy mieli podobne zdarzenia w częstszych formach i bliżej nas.
"to jest serwis informacyjny, w jednym z blogów wspomniałem nawet o.... parti politycznej "Razem""
UsuńTak, no i? To, że coś napisałem o "Razem", zmienia mojego bloga w serwis informacyjny?
"zagrożenie stanowi Islam dla świata"
Zagrożeniem jest zawsze jedno - ludzka nieświadomość.
Brak refleksji nad WŁASNYM zachowaniem. Brak empatii. Brak introspekcji. Brak inteligencji emocjonalnej. Brak umiejętności rozwiązywania konfliktów wewnętrznych i zewnętrznych.
TO jest zagrożenie.
Które przebiera się ciągle w różne szmaty: islamu, chrześcijaństwa, homofobii, rasizmu, nacjonalizmu, szowinizmu itd.
"Napisałem do ciebie bo byłem pewien że po tym zdarzeniu w Orlando nic nie napiszesz że był do muzumanin. I tak było..."
Po pierwsze - nie wiem na pewno, kim on był, co w życiu przeżył, jakim wpływom uległ itd.
Po drugie - poczytaj uważnie notki prasowe. On był takim muzuŁmaninem, jak ja góralem - piąta woda po kisielu.
Miał podobno niejasne powiązania ze wszystkimi trzema organizacjami terrorystycznymi - które ze sobą nawzajem walczą. To pokazuje, że najpewniej wiedział islamskim terroryzmie tyle, co Ty czy ja. Czyli niewiele.
Za to większe powiązania miał podobno z wódką i klubami gejowskimi. Z tego, co wiem, był Amerykaninem wychowanym w Ameryce - dla Twojej informacji: w kraju dość homofobicznym.
Jesteś pewien, że to nie homofobiczne występki Amerykanów nie były dla niego większą inspiracją?
"To smutnie bo trzeba spojrzeć prawdze w oczy i mówić prawde choć nie wiem jak niewygodna."
No to spójrzmy.
Co to w ogóle znaczy dla Ciebie "być muzuŁmaninem"?
Kiedy ktoś jest, a kiedy ktoś nie jest? Ile razy trzeba się modlić dziennie do Allacha? Jakie przekonania trzeba mieć? Jak się trzeba zachowywać? Ile pokoleń wstecz nie można / trzeba mieć wyznających islam przodków, by zaliczyć się do "dobrych" lub "złych"? Od ilu lat trzeba mieszkać na Zachodzie, by nie być już muzuŁmaninem?
Dla każdego, kto się temu bliżej przygląda, problem się komplikuje.
Natomiast myślenie, jakoby świat był jasno podzielony ostrą liną na "złowrogich muzuŁmanów" i "super cudowną resztę", dla mnie jest kuriozalne i niedojrzałe.
"Niestety myślę żę to prawda są geje i (pedały) bez urazy."
No niestety - tak właśnie myślisz.
To jest właśnie wyraz tego patrzenia na świat. Są dobrzy, są źli. Są geje i pedały. Są "my, wspaniali" i "tamci okropni".
To jest tak uproszczony, tak zgeneralizowany świat, tak zniekształcony, że właściwie trudno rozmawiać.
Nie widać w tym żadnej chęci zrozumienia drugiego człowieka. Brak chęci głębszego zrozumienia procesów psychicznych, które toczą się w ludziach.
Nie zwalaj proszę na islam. To ludzie są nieświadomi, co się z nimi dzieje.
Kończę wątek o islamie, muzuŁmanach itd. To nie ten temat i nie ten blog na takie rozważania.
Tylko w Biblii jest o mordowaniu homoseksualistów...
UsuńWitam Panicza:)...miałem sobie darować,bo co bym nie napisał to i tak nic nie zmieni...ale takie historie przyprawiają mnie o "strzykanie w ch..u"...po pierwsze primo ci wierzący dziwnym trafem zapominają że należy "kochać i modlić się za nieprzyjaciół swoich czyt.gejów bo jeśli będą kochać tylko tych,którzy ich kochają TO CÓŻ Z TEGO!!! Czyż nie tak poganie czynią? Po drugie primo Każdy z nas ma SAM ZA SIEBIE zdać świadectwo,po trzecie primo jeśli mnie pamięć nie myli to chyba za panowania króla Asy wyszło słowo od Pana,że nie poniesie winy syn za ojca ni ojciec za syna,po któreś jeszcze tam primo czyż nie ma większej radości w niebie z jednego nawróconego grzesznika(geja) w niebie niż z 90 sprawiedliwych....więc się do ku....y nędzy pytam Co z tymi ludźmi,jeśli już to geje spłoną w ogniu piekielnym,a nie Ci świętojebliwi sprawiedliwi,więc co ich to obchodzi z kim się bzykam,kogo bzykam i kto mnie bzyka...
OdpowiedzUsuńPS....to oczywiście luźne przytoczenie perykop,jest sens spierać się o pierdoły co kto kiedy napisał gdy chodzi o życie?Ja też lubię dęby;)
"WIĘCEJ JEST RADOŚCI Z DAWANIA:):) niż z brania"
Nikt nie ma prawa odbierać komuś życia z powodu, że ktoś jest innej orientacji seksualnej wyznania narodowości czy koloru skóry tam zginęli ludzie i nie ważne czy to byli geje czy nie to byli ludzie.
OdpowiedzUsuń