Byłem wczoraj w Krakowie na Tauron Arena - w jedynym miejscu w Polsce, gdzie mężczyźni hetero ewidentnie stanowili mniejszość seksualną :) Maryśka to wielka idolka mojego chłopaka - więc cóż innego mógłbym podarować mu na urodziny, jak nie jej koncert?
Prawda, że piękny zbieg okoliczności? :) Mariah musiała wejść w jakieś telepatyczne porozumienie z moim chłopakiem i przyjechała do niego wprost na imprezę urodzinową. Cóż - piękniej zestarzeć się nie można. Mowa tu i o moim facecie, jak i o Maryśce :)
Ja co prawda do jakichś specjalnych fanbojów Mariah się nie zaliczam, ALE musiałbym być kompletnym muzycznym ignorantem, gdybym nie umiał docenić jej spektakularnych osiągnięć i zjawiskowego wręcz wydzioru. Który na żywo brzmi jeszcze bardziej spektakularnie, niż na nagraniach.
Dlaczego o tym piszę? Bo zastanawiam się, kto z Was także tam był :) Dajcie znak! Buźki :-*
PS To, co interesowało mnie niemniej od spotkania z Carey, to jej hiperseksowni tancerze, którzy często wili się bez odzienia po scenie. A poza sceną... Cóż - wyciekł taki oto śliczny obrazek (co porabiają w szatni :D )
PS To, co interesowało mnie niemniej od spotkania z Carey, to jej hiperseksowni tancerze, którzy często wili się bez odzienia po scenie. A poza sceną... Cóż - wyciekł taki oto śliczny obrazek (co porabiają w szatni :D )
Ogromny :*! Byłem tam ze swoim chłopakiem, koncert był odlotowy, a Mariah wprost boska. Przez cały koncert staliśmy, bawliśmy się pozytywną energią, a mój chłopak śpiewał razem z nią i patrzył jak w obrazek na swoją idolkę ^^ kiedy polska publiczność przestanie zapijać się piwem na koncertach i zacznie się tak naprawdę bawić...
OdpowiedzUsuńMnie chłopak nie zabrał, wręcz powiedział, że nie pojedzie bo jej nie lubi :P także odpuściłem...
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń