Męski Anal - jak przygotować się do seksu analnego w roli pasywnej

Skondensowany i praktyczny mini przewodnik dla początkujących, którzy chcą dawać dupy bezpiecznie, zdrowo i przyjemnie.

niedziela, 17 kwietnia 2022

Zagadka: Kim jest Piotr?


Oto Piotr L. (lat 29) z Poznania. Pomimo swojej cudnej urody - nie jest zbyt znany szerszej publiczności. Dlatego zróbmy eksperyment. Przyjrzyjcie się proszę dokładnie jego twarzy - zajrzyjcie przez jego piękne oczy w głąb jego duszy - i spróbujcie odpowiedzieć na następujące pytania (a w poście powiem Wam, jaka jest prawda):

Czy jest np. strażakiem, policjantem? A może modelem, trenerem fitness lub aktorem porno?

Ile centymetrów kutasa z trudem upycha w swoich spodniach każdego ranka? Czy ma bogate życie seksualne? Ilu miał partnerów? Ile kutasów miał w sobie? Czy jest aktywny czy pasywny? Co lubi w łóżku? Jest łagodnym i romantycznym kochankiem? A może jest konkretny i nastawiony na ostre rżnięcie?

Zastanowiliście się? A oto odpowiedź:

Piotr jest nikim

Ponieważ Piotr nie istnieje i nigdy nie istniał. Jego twarz - podobnie jak 2 681 248 innych twarzy w serwisie https://generated.photos - została wygenerowana przez sztuczną inteligencję.

Ten po prawej na górze przypomina trochę Keanu Reevesa :)

Dlatego też bez problemu mogłem opublikować jego facjatę na tym blogu bez ryzykowania procesu sądowego :)

Zaskoczony? A może nawet rozczarowany tym, że tak przystojny koleś jest tylko wytworem procesorów i sztucznych sieci neuronowych? Nie ukrywam - też bym go z łóżka nie wyrzucił :) Ale niestety pozostaje nam tylko patrzeć na niego przez srebrną szybkę ekranu.

Dlaczego o tym piszę?

Trafiłem na serwis Generated Photos przypadkiem jakiś czas temu - i przyznam, że eksplorowanie przepastnego katalogu nieistniejących ludzkich twarzy wciągnęło mnie i skłoniło do ciekawych refleksji.

Po pierwsze - oczywiście - wiedziony instynktem zacząłem szukać co lepszych przystojniaków. Choć spora część facetów nie przypadła mi do gustu - to trafiłem na paru takich, że jaja podeszły mi pod prostatę.

Nazwałem go Bartek. Brałbym :)

To, co najbardziej jednak mnie zdumiewa w tym wszystkim, to jak łatwo nasz umysł daje się nabrać na tę mistyfikację. Owe "zdjęcia" są tak do bólu realistyczne - że gdyby taki Piotrek lub Bartek zagadali do mnie na fellow czy gdzieś - uwierzyłbym, że są prawdziwi. Spójrzcie na lytość bozką w ich oczy - w ich błysku tli się życie.

A to z kolei Marcin - młody, ambitny specjalista IT z Krakowa. Tyle że nie istnieje. Marcin, nie Kraków.

Rozwój sztucznej inteligencji zdumiewa i przyspiesza. Jeśli już dziś możliwe jest coś takiego - a także o wiele więcej (powstają przecież filmy, gdzie podmieniane są twarze aktorów lub gdzie grają nieistniejący ludzie) - to powstaje pytanie, co będzie za jakiś czas? I do czego nas to doprowadzi?


Najpiękniejsza męska twarz EVER?

Wyobraźmy sobie sztuczną inteligencję, która nieustannie uczy się, jaka męska twarz podoba się odbiorcom. Sieci neuronowe nieustannie ulepszałyby algorytmy, aż w końcu powstałaby męska twarz idealna - która podoba się największemu odsetkowi ankietowanych. Ciekawe, bo by nam to powiedziało o naturze dobory naturalnego. Czy najatrakcyjniejsze twarze muszą spełniać jakieś konkretne kryteria? Czy jedna cecha decyduje o atrakcyjności twarzy? Czy może ich konfiguracja?

Pamiętam z naszych ankiet - że większość z Was odpowiedziała, że to właśnie TWARZ jest dla Was głównym atraktorem u faceta. Zresztą - potwierdziły to też pewne badania, w którym śledzono ruchy gałek ocznych osób oglądających porno. Zaskakująco wiele spojrzeń padało na twarze, a nie na dupy czy kutasy.


Ja zauważyłem, że oczy mocno przykuwają moją uwagę. To właśnie w oczach dopatruję się tego "błysku" życia i pasji, który mnie jara. Ale też nie ukrywam, że całokształt ma dla mnie zaczenie.


Symulatory serwisów randkowych wspierane AI

Jak wiecie być może z doświadczenia - często jest tak, że facet na focie jest fajny, gadkę ma spoko przez internet - ale na żywo bywa... rozczarowujący. A wyobraźcie sobie teraz serwis randkowy typu Fellow, gdzie możesz sobie dowolnie uprawiać sexting z najprzystojniejszymi facetami na świecie.

Zawsze są mili, kulturalni, inteligentni i zabawni. Zawsze płynnie dostosowują ton rozmowy do Twoich preferencji. Uwodzą po mistrzowsku, przesyłają Ci swoje kolejne foty - selfiki, nudesy - coraz bardziej pozbawione tekstyliów. Idealne twarze, ciała i kutasy. A może nawet filmy z ich udziałem.

Wirtualna randka ze znanymi aktorami - czemu nie? :)

Można pomarzyć, można się spuścić i dobrze bawić - bez ryzyka, że trafiasz na nieodpowiednią osobę.


Gejowskie porno generowane przez AI

Dziesiątki lat rozwoju technologii i miliardy obliczeń na sekundę - by dać Wam to: idealnego handjoba.

No to by była zabawa. Wchodzisz na takiego PornHuba, który w milczeniu podgląda Twoje preferencje seksualne - bacznie notuje je, a potem sztucznie generuje kolejne filmy. Rusza wirtualna fabryka aktorów porno idealnie skrojonych pod Twój gust - a potem padają pierwsze klapsy na nieistniejących planach filmowych, gdzie kręcone są dokładnie takie dzikie akcje, o jakich marzysz.

I tak dalej, i tak dalej - aż w końcu docierasz do swojego pornograficznego raju, gdzie wszyscy aktorzy wyglądają jak z Twoich najgłębszych erotycznych snów, doskonale bawią się specjalnie dla Ciebie, ukazują śmiało swe walory i ekscesy - jednocześnie zwracając się bezpośrednio do Ciebie po imieniu.

Czy komuś prawdziwy seks byłby jeszcze potrzebny? - ja się zapytuję?

Najlepsi wirtualni aktorzy porno do Twojej dyspozycji. Wystarczy przelew i zrobią ze sobą wszystko, o czym marzysz :)

Co więcej - koszty produkcji takich pornoli byłyby bardzo niskie. W branży gejowskiego porno niełatwo o dobrych aktorów - także ze względu na ogólną nieprzychylność społeczną. Tutaj wszystkie te bariery by znikały. Wirtualni aktorzy nie mieliby rodzin, wstydu, lęków - robiliby to, na co mielibyśmy ochotę - bez zająknięcia.

Potrójny wytrysk? Kutas 25 cm? A może boskie ciało, gdzie sami - jednym suwakiem - regulujemy np. poziom owłosienia klaty aktora? I to w czasie rzeczywistym.


AI wytypowała kolesi RZEKOMO podobnych do mnie:

Na stronie jest możliwość wgrania swojego zdjęcia - dzięki czemu sztuczna inteligencja dobierze foty kolei, którzy mają być do nas NIBY podobni. Oto, co wygenerowały w pocie procesora algorytmy:

Tak, potwierdzam - jestem do nich bardzo podobny. Też mam: oczy, usta, nos i włosy :)

A tak serio - to nie są oni podobni nawet do siebie nawzajem :D Ale tak czy inaczej - możecie sobie pi razy drzwi wyobrazić, jak wyglądam :)

Nie wiem do końca, czemu ma służyć owa funkcja - ponoć do "anonimizacji" - czyli gdy chcesz np. dać jakieś profilowe kogoś podobnego do Ciebie - żeby z jednej strony facet jakoś Cię tam przypominał, ale jednak - w razie, gdyby ktoś miał Cię rozpoznać - to jednak nie Ty.

Czy to dobry pomysł na np. portale randkowe dla gejów?


Owe "zdjęcia" zapłodniły mnie twórczo

Jak to ja - mam milion pomysłów na sekundę. Pierwszym było, aby zacząć pisać ultra realistyczne opowiadania gejowskie - gdzie umieszczałbym "zdjęcia" kolejnych bohaterów. Tak, by Czytelnik mógł sobie szczegółowo wyobrazić - jak w filmie - jak wygląda bohater.

Potem naszła mnie refleksja, że może właśnie te niedopowiedzenia dot. tego, jak wygląda bohater, są właśnie dobre dla Czytelnika - bo w tę lukę informacyjną przecież każdy może wsadzić swojego ulubieńca - bez narzucania komukolwiek, jak dana postać ma wyglądać.

Waham się. Jak wiecie - pewne próby już podejmowałem z ilustracjami do moich gejowskich opowiadań erotycznych (w opowiadaniu "Opowieści z Sintroy: Kocham Cię, ale on ma większego"). Ale nie dostałem od Was jasnej odpowiedzi, czy taki kierunek jest ok.

Pomyślmy, jak mogłoby to wyglądać:

***

Czwartek, godzina 21:25, szatnia siłowni Herkules.

W oddali słychać szum pryszniców i męskie głosy niesione pogłosem wykafelkowanych łaźni. W powietrzu wisi lepka, ciepła wilgoć. Szymon jak zwykle po treningu wraca padnięty.

To jest Szymon :)

W oddali dostrzega nęcącą, męską sylwetkę. Jakiś młody facet przebiera się bezwstydnie, demonstrując jakby celowo swoje walory - a szczególnie boskie, aksamitne pośladki. 


I choć Szymon stara się nie patrzeć, nie podziwiać ich, nie dać się im obezwładnić - ale przegrywa z własnym instynktem. Nie może ukryć swojej fascynacji - szczególnie, że ma na sobie tylko ręcznik, a jego kutas dobija się właśnie i pragnie wyjść na wolność. Pasja aktywa właśnie budzi się w Szymonie na nowo.

***

Okej, takie demo - sami rozumiecie. Choć z jednej strony taka forma zabiera nieco pola do domysłów i fantazji - to z drugiej strony ma szansę mocniej wrzucić Czytelnika w świat przedstawiony. Dać mu ładne detale, których on być może sam by sobie nie dodał. Dajcie znak, co myślicie.

Kolejnym - nie ukrywam: niecnym - pomysłem - była wizja założenia kilku fałszywych kont na serwisach randkowych i podłożenie owych "zdjęć" wirtualnych modeli jako profilowe - żeby przekonać się, czy ludzie łatwo nabierają się na wymyślone foty i jak wiele mogliby mi zdradzić o sobie, gdybym ustawił sobie jakieś super atrakcyjne foto.

Taki social experiment - łapiecie ideę. Obstawiam, że gdybym dał fotkę Piotra, to za 5 minut dostałbym numery telefonów i adresy połowy województwa :D


Symulator studia gejowskiego porno:

Wyobraźcie sobie grę video, gdzie możecie wcielić się w rolę producenta gejowskich filmów porno - i przeprowadzać castingi, wybierać najładniejszych kolesi, a potem obsadzać ich w dowolnych rolach, pozycjach i scenach - by potem nagrywać z nim filmy i je sprzedawać...

Z kamerą wśród gejów - ujęcie pierwsze.

Wybieracie miejsce i czas akcji, aktorów, pozycję i różne parametry sceny - a potem aktorzy... ładują się... na serwer haha :) Inni mogliby oglądać Wasze fantazje, zmieniać je lub komentować. Albo może nawet brać w nich udział (jako avatar).

Dziwy, panie, dziwy :)


AI zapewni nam wytrysk rozrywki

Oczywiście wiemy, jakie zagrożenia niesie ze sobą rozwój takiej technologii. Deep fakes, fake newsy, dezinformacja itd. Ale z drugiej strony - powoli otwierają nam się wrota do rozrywki i doznań seksualnych na zupełnie nową skalę. Dzikie, ultrarealistyczne, interaktywne porno 8K w 3D - filmy i gry, których nie sposób odróżnić od rzeczywistości i które moglibyśmy sami reżyserować - lub np. wspólnie ze znajomymi lub swoimi chłopakami.

Ograniczałaby nas już tylko fantazja :)

Podkręć grubość i załaduj różowego skina - o taaaak :)

Zaprogramowani na ostre rżnięcie :)

Konkretny spust na kliknięcie.

Trwa ładowanie użytkowników serwera :))))

***

Póki co jednak muszą nam wystarczyć zabawy w wyobraźni. Dlatego polecam swoją pierwszą porno-publikację:)

"Jesteś piękny, gdy dochodzisz"
moja nowelka erotyczna :)


Młody chłopak trafia do redakcji magazynu dla mężczyzn "Healthy Male" i poznaje super przystojnego redaktora naczelnego. Jak się okazuje - o jego względy walczy też jego kumpel. Kto wygra wyścig o serce cudownego Damiana?

Jeśli lubisz klimaty siłowni, fascynacji wielkimi samcami, podchody, gry i intrygi w męskim trójkącie - ale też z kapką romantyzmu oraz bogatymi opisami konkretnego, mocarnego seksu męskiego - to te 38 stron A5 jest dla Ciebie w sam raz :)

Można zakupić wersję drukowaną za 14,98 zł lub ebooka za 4,89.


***

Dajcie znak, jakie funkcje AI Wam marzą się najbardziej :)

8 komentarzy:

  1. Ostatnio widziałam filmik na yt, jak gościu mówi, że np. w Moskwie farma trolli, żeby uwiarygodnić swój przekaz, zakładała konta na Twitterze fikcyjnych dziennikarzy i dodawali zdjęcia właśnie wygenerowane przez sztuczną inteligencję. Przerażające to jest~Andrea

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja mam wywalone na tych wszystkich playboysow jacys wyselekcjonowane dupy taka prawda mam swojego ukochanego chłopaka niedługo już może nawet narzeczony a potem wiadomo.. i dla mnie jest najładniejszy najlepszy i tylko on mnie obchodzi a nie inni inni mi nie są do szczęścia potrzebni dla mnie to wielkie szczęście że mogę po cały dni w pracy wrócić do domu i wiem że on tam czeka oczywiście też po pracy i mam do kogo otworzyć usta nie tylko do gadania.. ale też się przytulić pocałować i szczerze szczerze pogadać wyżalić się.. taka prawda jest nie ma co patrzeć na innych jeżeli nie dają ci jeść pić ubrań to co cię to obchodzi co myślą co mówią wielki środkowy palec im w ... I tak się kręci życie.. duuuuzo zdrowia!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak mi się wydawało, że ten Piotrek to fake. Wystarczy porównać prawe i lewe ucho. Jedno ucho ma kontur delikatny/gładki, a drugie ma jakby siekierą rąbane.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawy temat. Cieszę się, że mimo upływu tylu lat wciąż masz pomysły o czym pisać. Miło jest wchodzić na bloga i wciąż widzieć nowe, interesujące kwestie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystko fajnie, zastanawia mnie jednak czy wirtualny seks między bóstwami z naszych marzeń nie przełożą się później na nasze standardy które będą w ten sposób zawyżone bo późniejsi faceci z którymi się będziemy spotykać mogą mieć "skazy" (bliznę, pieprzą, zmarszczki, mieć krótsze przyrodzenie). Ja wiem że znajdą się komentarze pod tytułem "trzeba rozróżniać wirtualny świat od rzeczywistego" ale nawet wtedy nasz mózg podświadomie może przestawić się na tryb wygodnego myślenia no bo po co patrzeć na kogoś kto nie odpowiada naszym preferencjom skoro możemy włączyć porno z naszymi wygenerowanymi ideałami?
    Rzucam temat do dyskusji, ktoś się podejmie? 😜
    Martin

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A powiem Ci, że chyba już podjąłem tę dyskusję - bo spójrz proszę na mój nowy post. Tam poruszam kwestię masturbacji do porno - sądzę, że może to spowodować drastyczne zawyżanie standardów, o którym piszesz. Trudno będzie mózgowi wyjść z "idealnego" świata porno (tym bardziej, jeśli AI będzie sztuczne generować je zgodnie z naszymi najskrytszymi pragnieniami) - tym bardziej, że umysł nie odróżnia prawdziwych doświadczeń od tych wirtualnych - w końcu oba przeżywa tak samo i reaguje tak samo mocno. Być może to jest powód, że coraz mniej mężczyzn chce się kochać - bo woli uciec do perfekcyjnego świata, gdzie mają kontrolę i mogą dowolnie dozować sobie ekstremalne doznania.
      Domyślam się, że to pewnie nie jest dobre - bo rzeczywistość nigdy nie dogodni fantazji. Ale z drugiej strony - przyjmując jako życiowe motto, że trzeba korzystać na maska z życia - to pewnie umysł wybierze cyfrową nieskazitelność zamiast sięgać po facetów ze "skazami".
      Ciężka sprawa :)

      Usuń
  6. Nawet nie wiedziałem, że istnieje taka stronka i można "sporządzić" sobie przystojniaka :D

    OdpowiedzUsuń

KOMENTARZE SĄ ŚCIŚLE MODEROWANE. Obowiązują proste zasady: bądź miły, pomocny i konstruktywny. Rozmawiaj na temat. ZERO homofobii, hejtu, ogłoszeń towarzyskich i fejk newsów. Akceptujesz REGULAMIN :*

TOP 10 miesiąca