Męski Anal - jak przygotować się do seksu analnego w roli pasywnej
99,1% z nas się masturbuje. Pytanie - jak często? I od czego to zależy?
Artykuł krótki, ale na temat :)
Okej, a oto prawda o gejowskim waleniu konia:
Przeciętny ankietowany zalicza strzał z własnej ręki ok. 40-50 razy w miesiącu (1,5 razy dziennie). Im ktoś silniejszy popęd seksualny odczuwa na co dzień - tym więcej wali. Co jest chyba w pełni zrozumiałe.
Z moich statystyk wynika, że to własnie masturbacja jest odpowiedzialna za lwią część pobitych rekordów orgazmów na dzień / noc. Więc to nie gorący kochankowie - ale własna ręka najczęściej doprowadza nas do szczęścia :)
Występuje odwrotna korelacja między częstotliwością walenia konia, a wiekiem oraz liczbą lat, jakich jest się w gejowskim związku. Wydaje się to logiczne - z wiekiem po prostu nam przechodzi. A jeśli jesteśmy w związku, to nie musimy (tak często) uciekać się do robótek ręcznych :)
Niemniej muszę zaznaczyć, że nie są to jakieś silne anty-korelacje. Są ledwo zauważalne.
Znalazłem jeszcze za to dwie ciekawe korelacje. Niezbyt silne, ale jednak. Im ktoś więcej się masturbuje, tym... częściej uprawia seks z bratem lub kuzynem (korelacja 0,13).
Cóż... chyba umiemy sobie wyobrazić, jak mogło do tego dojść. Brat lub kuzyn złapał takiego ankietowanego na waleniu konia, a potem już poszło... :)
Poza tym, Kochani, walimy prawie wszyscy - bez względu na większość czynników.
I dobrze - bo to zdrowie! :)
***
 |
| Przy większych drągach przyda się pomocna dłoń ;) |
 |
| Olivie De Long - bo wiem, że będziecie pytać :D |
Cóż.... Codziennie 😁
OdpowiedzUsuńPrawidłowo 😜😜😜
UsuńNo ja tam się też nie obijam, są też nie raz dni że bardziej ręka chodzi czasem mniej, ale aż dziennie to obowiązkowo czasem 2 do 4 na dzień. 👌👌👌
OdpowiedzUsuńHej, śledzę Twój blog od kilku miesięcy i jest naprawdę wspaniały! Nie chciałbyś może napisać też o akcesoriach typu zabawki albo bielizna?
OdpowiedzUsuńA bo częste wytryski podobno pomagają utrzymać prostatę w dobrej kondycji 😊
OdpowiedzUsuńDla tych, którzy robią to codziennie, proponuję, zrobić przerwę - 1 tydzień. Zobaczycie, jak bardzo jest przyjemniej po powrocie.
OdpowiedzUsuńU mnie to raczej cyklami ale nie częściej niż 7 razy na tydzień
OdpowiedzUsuńSorry zboczenie trochę, ale wg cb "niezbyt silna" korelacja 0,13 to żadna korelacja :p
OdpowiedzUsuńCałkowicie się z Tobą nie zgadzam :)
UsuńJasne - w naukach bardziej ścisłych, jakakolwiek korelacja zaczyna się od 0,2. Natomiast tutaj mamy badanie z zakresu nauk humanistycznych, a tam stosuje się ZNACZNIE niższe progi.
I uwierz mi - gdybyś usiadł do tabel z wynikami, byłbyś zaskoczony, co jest korelacją i w jakim stopniu. Bardzo, bardzo mocne korelacje to już 0,4 wzwyż - więc wszystko, co przekracza 0,1 jest już przeze mnie traktowane jako coś godnego uwagi. Przykładowo - korelacja między liczbą partnerów a wiekiem - na logikę obie zmienne muszą iść w parze, bo nie ma fizycznie innego wyjścia (im więcej masz partnerów - to znaczy, że jesteś starszy; im jesteś starszy, tym zazwyczaj masz więcej partnerów) - to korelacja wynosi "zaledwie" 0,35. A nie np. 0,8 - czego wymagalibyśmy od badania fizycznego czy chemicznego. Gdybym więc stosował kryteria z nauk ścisłych, to wyszłoby, że nic się praktycznie z niczym nie koreluje - albo bardzo, bardzo słabo. Temat rzeka.
U mnie raz dziennie jest zawsze prawie, a jak jest więcej wolnego czasu to nawet 2-3 dziennie jadę ;)
OdpowiedzUsuń