Kiedyś przeczytałem gdzieś, że w niektórych subkulturach gejowskich bycie pasywem jest źle widziane i niewielu chce pełnić taką rolę w seksie - bo jest uważana za niemęską (lol). W związku z tym geje przed seksem... uprawiają zapasy.
Nie wiem, ile w tym prawdy, a ile niezrealizowanych fantazji autora - ale pomysł wplatania sportowych rozgrywek, współzawodnictwa czy grywalizacji (czyli elementów z gier) w seks gejowski mnie zainspirował.
Oto kilka pomysłów na gry i zawody towarzyskie, które możesz sprawdzić ze sobą i swoim partnerem / partnerami - by urozmaicić randkę lub imprezę z kolegami.
Wiele osób pytał mnie, co sądzę o nowym programie Prince Charming. Przyznam - nie wiem, bo nie oglądam. Ale za to dziś pokażę Wam parę innych konkursów, w których będziecie mogli wziąć udział Wy, Wasi partnerzy i koledzy.
I mogą się okazać znacznie bardziej ekscytujące niż jakiś reality show :)
Jazda na ręcznym
Zasady są proste - wszyscy zawodnicy zaczynają z opadniętymi kutasami. Na znak zaczynają sobie walić. Ten, kto dojdzie pierwszy - wygrywa. Każdy kolejny wystrzał ustawia następnych zawodników na podium - lub poza nim.
W wersji dla hardcorowców - można ustalić liczbę orgazmów potrzebną, by przekroczyć linię mety - np. 2 lub 3.
Przekazanie pałeczki
Jest jeszcze odwrotna wersja tej zabawy. Dwaj zawodnicy siadają nago obok siebie i na znak zaczynają sobie walić nawzajem. Tutaj zasady też są odwrotne - przegrywa ten, kto dojdzie pierwszy.
RACE 69
Zawodnicy ustawiają się w pozycji 69 ze stojącymi kutasami. Na znak zaczynają sobie wzajemnie obciągać. Ten, kto pierwszy wyssie spermę rywala, wygrywa.
Squirt Games - czyli spermozawody
Wersja 1: wygrywa ten, kto strzeli dalej. Przyda się miarka i stół z ciemnym obrusem.
Wersja 2: wygrywa ten, kto wystrzeli więcej nasienia. Tutaj może się przydać miarka lub strzykawka.
Wersja 3: wygrywa ten, który strzeli spermą najbliżej wyznaczonego celu (wystarczy jakiś mały obiekt ustawiony na stole). Przyda się miarka.
Orgazmetr
Zabawa dla pary lub grupy.
Gracz nr 1 wali sobie i dochodzi do finału na oczach gracza nr 2 / pozostałych graczy, po czym spisuje na kartce, jaką siłę miał jego orgazm w skali od 0 do 100.
Pozostali gracze - na bazie obserwacji - obstawiają, jaką siłę miał jego orgazm (oczywiście także w skali od 0 do 100). Wygrywa ten gracz, który był najbliżej prawdy - i to on ma zaszczyt strzelać jak kolejny gracz.
Wyścigi konne
To jest naprawdę ciekawa i ekscytująca propozycja zabawy dla par.
Gracz nr 1 zapisuje na kartce, ile wg niego czasu zajmie dojście do wystrzału graczowi nr 2. Wtedy podchodzi do gracza nr 2 i zaczyna mu walić, a ten z kolei uruchamia stoper. Stoper musi być widoczny dla gracza nr 1 przez cały czas.
Sztuka polega na tym, by gracz nr 1 tak umiejętnie walił graczowi nr 2, by ten nie doszedł ani za szybko przed czasem ani za bardzo po czasie. Wytrysk rywala powinien nastąpić maksymalnie blisko czasu obstawianego przez gracza nr 1. Dlatego musi on bacznie obserwować gracza nr 2, odczytywać jego sygnały niewerbalne i w zależności od tego przyspieszać walenie lub je spowalniać.
Zabawa polega też na tym, że gracz, który jest masturbowany, nie wie, jaki czas zapisał gracz walący - więc nie może świadomie wpływać na przyspieszenie lub opóźnienie orgazmu.
W trakcie rozgrywki graczowi nr 2 nie wolno też nic mówić. Zresztą nie jest to w jego interesie, by dawać wskazówki rywalowi.
Gdy gracz nr 2 zaczyna tryskać - zatrzymuje stoper.
Po mokrym finale - role odwracają się.
Wygrywa ten gracz, który pomylił się o mniejszą liczbę sekund od zakładanego czasu.
Pasyw kontra aktyw
Aktyw rucha pasywa - a ten sobie wali. Wygrywa ten, kto dojdzie pierwszy. W tej zabawie seks jest bardzo szybki i konkretny.
Poker face
Gra wyłącznie dla trójkątów.
Pierwszy gracz kładzie się i przykrywa np. kołdrą.
Drugi wchodzi pod kołdrę i zaczyna obciągać pierwszemu.
Zadaniem trzeciego gracza jest odgadnąć, kiedy ten pierwszy przeżywa orgazm. Pierwszy gracz z kolei przegra, jeśli jego rywal odgadnie, że właśnie przeżywa orgazm.
Trzeci gracz obserwuje bacznie twarz pierwszego gracza i może wypowiedzieć słowo SPRAWDZAM w dowolnym momencie rozgrywki. Wtedy drugi gracz (ten, co robi loda) potwierdza, czy pierwszy właśnie w tym momencie ma orgazm czy też nie. Jeśli zgadł - wygrywa. Jeśli nie zgadł - przegrywa.
Urodzinowa seks maszna (wersja oral i anal)
Zabawa dla trójkątów lub większego grona - w sam raz na gejowskie urodziny.
Solenizant w zasadzie nic nie robi - jego zadaniem jest czerpanie przyjemności.
Pozostali gracze na zmianę (wersja 1) obciągają mu lub (wersja 2) posuwają go maksymalnie intensywnie - każdy przez dokładnie 30 sekund (można ustalić inny czas). Potem przerywa i oddaje pałeczkę (dziureczkę, lol) następnemu graczowi. I tak w koło - aż do finału.
Wygrywa ten gracz, który doprowadzi pasywa do orgazmu w trakcie trwania swojej tury.
Wybraniec
Jeden aktyw rucha na zmianę dwóch lub więcej pasywów - dokładnie przez 30 sekund każdego. Powtarza całą kolejkę tak długo, aż w którymś w końcu dojdzie. Ten, którego pupa napije się spermy aktywa - wygrywa.
***
Typowe gejowskie urodziny ;) |
Dwaj aksamitni, umięśnieni faceci lubią patrzeć na swoje nagie cielska. |
Jak dojdę, to w nagrodę Cię otryskam ;) |
Twój orgazm to moja wygrana. |
Masywny samiec dąży do samorozkoszy. |
Duże konie ujeżdża się ciężej, ale z większą przyjemnością. |
Która zabawa spodobała Wam się najbardziej? A może znacie jakieś inne gry? Dajcie znak w komentarzach!
Najbardziej spodobała mi się ta urodzinowa. Chciałabym tak jako pas.
OdpowiedzUsuńTo powiedz, kiedy masz urodziny :P haha
UsuńJa przykładowo co miesiąc świętuję swoje urodziny.
UsuńI też jako pasyw chętnie obsłużyłbym moich licznych gości.
Tyle że w Kielcach nie sposób takiej ekipy zmontować :((
P.S. ekipy co do której miałbym pewność w prawie zdrowia, bo wprost uwielbiam ssać z połykiem
Urodziny.. tak bardzo dziękuję.. w swoje 19 tak się upiłem że mój chłopak zamiast mi to ja jemu zrobiłem dobrze... I teraz mi czasem to wypomina .. dobrze że o 20 zapomniał bo bym wtedy...
OdpowiedzUsuńDream a może warto stworzyć aplikacje z tymi i innymi grami?;) Byłaby chyba najczęściej pobierana xD
OdpowiedzUsuńA wiesz, że też o tym pomyślałem? :) Problem w tym, że to mega dużo czasu zajmuje.... :(
UsuńHejka kochani! Pytanko do was i oczywiście do ciebie Dream :) Robiliście to z osoba niepełnosprawną? Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa nie. Ale jestem ciekaw, czy ktoś coś - kiedyś chciałem o tym artykuł napisać :)
UsuńDodam iż czucie oraz wzwód mam. Całe życie byłem hetero ale od jakiegoś czasu mega pociąga fantazja o seksie z mężczyzna i chciałem się dowiedzieć czy może ktoś próbował bądź chce spróbować? Na codzień żyje aktywnie i pracuje :)
UsuńMiałeś kiedykolwiek dziewczynę? Bo jeśli jesteś hetero i nie miałeś dziewczyny albo ostatnią miałeś dawno temu, to prawdopodobnie stąd wzięły się fantazje o facetach. Może po prostu potrzebujesz sexu. I nie ważne jest dla Ciebie czy to będzie facet czy dziewczyna. Tak jak w więzieniu. Niby wszyscy są hetero, ale każdy ma potrzeby do zaspokojenia. Ale jak to zrobić skoro dookoła sami faceci? Odpowiedź nasuwa się sama.
UsuńPozdrawiam
Głupie pytanie, oczywiście! Tak pomimo seksu z kobietą który jest regularnie dalej zastanawia mnie seks z mężczyzna🤷♂️
UsuńO takich urodzinach marzy chyba każdy pasyw... 🙈 Ehh marzenia 😁
OdpowiedzUsuńZa 20 dni mam urodziny Panowie 😁🥳
OdpowiedzUsuńDrogi Autorze,
OdpowiedzUsuńostatnio zdecydowałem się na pierwszy seks analny i pomimo zrobionej lewatywy za pomocą gruszki oraz prysznica musieliśmy przerwać, z powodu nieprzyjemnej wpadki. Czułem ogromne upokorzenie i wstyd :( Czy jest jakiś lepszy sposób na to żeby być pewnym ze jest się czystym ?
Super, że powrociłeś z pisaniem.
OdpowiedzUsuńZ moim partnerem lubimu walenie sobie na wzajem, oglądamy przy tym porno włączone na tv. Nie robimy zawodów, po prostu się pieścimy i miło spędzamy wieczór.
Z zabaw większej grupie lubię wspólne walenie na saunie ( i to nie gejowskiej ) zawsze pozostaje dreszczyk emocji, że ktoś kogoś przyłapie. Jednak mi się to nigdy nie zdarzyło.
Moim marzeniem jest być wyruchanym przez kilku chłopaków z kutasami 20 cm+, żeby każdy po kolei mógł zajmować się moją dziurką, a ja ich pałami. Po czym zalaliby mnie swoją ciepłą spermą, jacyś chętni panowie na zrobienie mi prezentu na urodzinki?
OdpowiedzUsuńJeśli trafił by się ktoś odpowiedni. Z takim stojącym do góry. To chyba bym w końcu to zrobił na wiele sposobów
OdpowiedzUsuńA ja bym zaproponował zabawę w kropidło. Nagi ks zakłada sutanne czy albę. Tn kto pierwszy poprzez np streaptease spowoduje i niego wzwód czyli pojawienie się kropidła wygrywa i może zrobić z księdzem co chce.
OdpowiedzUsuńA ja mam ochotę na te zapasy. Rajcuje mnie gdy czuję że partner jest silniejszy ode mnie, pokonuje mnie z łatwością, bierze mnie siłą w pozycji misjonarskiej. Czuję jego bliskość i dominację. Może to zboczone, chore ale nic nie poradzę. Na samą myśl o takich zapasach robi mi się gorąco:)
OdpowiedzUsuń