Męski Anal - jak przygotować się do seksu analnego w roli pasywnej

Skondensowany i praktyczny mini przewodnik dla początkujących, którzy chcą dawać dupy bezpiecznie, zdrowo i przyjemnie.

sobota, 20 maja 2023

DreamWalker Bar [8]: Garść dobrych newsów i zapowiedź

Nim przejdę do sedna - chciałbym podziękować z całego mojego gejowskiego serca wszystkim, którzy przesłali mi słowa wsparcia oraz życzenia powrotu do zdrowia. Nawet tak proste gesty naprawdę podnosiły mnie na duchu w najmroczniejszych godzinach. Dziękuję - i naprawdę cieszy mnie, że tak wiele osób wciąż tu wchodzi i czyta moje wpisy :*

A teraz kilka dobrych newsów:

Po pierwsze - czuję się o niebo lepiej. Napadowe skurcze mięśni odpuściły, spastyczność mięśni w ciele mocno wycofała się i teraz atakuje od czasu do czasu - a nawet jeśli, to da się to znieść nawet bez leków (które mają, niestety, swoje skutki uboczne).

Dziś mogę już chodzić sam, bez kuli, nie łapiąc totalnego zmęczenia. I choć wciąż nie jest idealnie - to zdaję się, że kroczę w kierunku mocnej poprawy - a może nawet (strach mieć nadzieję) całkowitego wycofania się objawów.

Fakt, że niestety zaliczam epizody depresyjne i lękowe, choć z biegiem tygodni łagodnieją i stają się coraz rzadsze.

Dodatkowo - o czym nie mogę nie wspomnieć - cała ta okrutna akcja ominęła moją sferę seksualną. Wciąż mam zdrowe erekcje, wciąż ładnie tryskam i mam bardzo intensywne orgazmy (może nawet bardziej niż wcześniej - a to pewnie za sprawą tego, że serio dobrze się teraz odżywiam i suplementuję).

Do tego też schudłem - co choć minimalnie wynagradza mi shit, jaki przeszedłem.


Taki prześliczny malunek dostałem od mojego Czytelnika. Został stworzony na bazie mojej fotki, którą wrzucałem to jakiś czas temu. Trafił do mnie akurat w najciemniejszym momencie tego wszystkiego - i bardzo mnie ucieszył. Dziękuję Ci Roki :*

Wpadajcie na jego Twittera: https://twitter.com/Roki_cookie


Drugi dobry news - jestem po wielu (naprawdę wielu) konsultacjach z neurologami i okazuje się, że obraz mojej choroby nie pasuje do końca do stwardnienia rozsianego. Choć zmiany zapalne w mózgu są widoczne i objawy były intensywne i niepokojące - jest cień nadziei, że są to "tylko" tzw. izolowane zmiany demielizacyjne. Co to oznacza? Że być może jest to co prawda wstęp do stwardnienia rozsianego - a może tylko pojedyncze epizody zapalne bez znanej przyczyny.

Być może (znów strach mieć nadzieję) nigdy się przerodzi się to w stwardnienie rozsiane i za jakiś czas (po kontrolnym rezonansie magnetycznym, którego termin przewidziany jest na koniec lipca / początek sierpnia - wtedy dotrą opisy) będę mógł zamknąć ten neurologiczny horror i zapomnieć o nim (oby).

To znaczy - będąc realistą - wiem, że nigdy już nie będzie tak samo. To, co przeszedłem, powaga zmian w mojej głowie, zawsze będzie już kładła się cieniem na moje życie. Zawsze będę już czuł niepokojący oddech tej choroby - czymkolwiek ona jest - na moich plecach. Bo skoro raz pojawiła się znienacka - to może się to powtórzyć.

Zawsze będę musiał mieć z tyłu głowy, że TO COŚ może wrócić - czy nazwiemy to stwardnieniem czy czymś innym (w gruncie rzeczy - co za różnica, skoro przyczyna większości tych chorób jest nieznana).

Ale wciąż wierzę, że przede mną wiele jeszcze słonecznych, szczęśliwych dni bez trosk i bez objawów.

I trzeci news - który być może zainteresuje Was najbardziej:

Powstaje nowa wersja Sztuki Bycia Gejem. Niezależna od chimerycznych decyzji Google i spółki - na niezależnym serwerze bez cenzury, bez limitów. Bardzo mi się marzy, żeby to było miejsce, gdzie kipi gejowskie życie i gdzie Wasza słodka sperma będzie lać się litrami.

Ten serwis w końcu będzie wyglądał tak, jak tego zawsze chciałem - będzie miał układ kafelkowy, będzie bardzo przyjazny komórkom i będzie dawał mi techniczne możliwości, by zaszaleć.

Oczywiście - ponieważ to zadanie w 100% na mojej samotnej i schorowanej głowie - jeszcze trochę to zajmie, nim obwieszczę światu nową Sztukę Bycia Gejem. Do tego trzeba dodać, że muszę nadrabiać zaległości zawodowe - bo 2 miesiące byłem wyłączony praktycznie ze wszsytkiego.

Ale prace trwają - trzymajcie więc kciuki, by wszystko poszło gładko :)

Przy okazji - zachęcam Was do wspierania Sztuki Bycia Gejem - m.in. poprzez np. zakup ebooka Męski Anal - jak przygotować się do seksu analnego w roli pasywnej. Jak wiecie - serwery, domeny i wszystko kosztuje - więc liczy się każda złotówka wsparcia. Za które z góry serdecznie dziękuję :***

PS. Chyba że ktoś marzy o tym, żeby przeżyć fajną, gejowską przygodę w Nagich Koszarach - czyli zanurzyć się w mojej gejowskiej noweli porno-erotyczno-romantycznej :)

13 komentarzy:

  1. Nawet nie wiesz Dream jak się cieszę, że już ci się poprawiło. Oby taki stan rzeczy się utrzymał. Pozdrawiam ciepło :-)

    PS: Już się nie mogę doczekać nowej wersji Sztuki Bycia Gejem. Cieszę się i podziwiam cię za to, że mimo tych trudności masz siłę i chęć działania

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne wieści, trzymam kciuki za Twoje zdrowie i za nową stronkę :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Super ze się odezwałeś, wszyscy czekaliśmy na dobre wieści. Stały czytelnik/obserwator

    OdpowiedzUsuń
  4. Super Dream trzymam swoje kciuki by koszmar twój się skończył i nigdy nie wrócił . Cieszę się z zapowiedź nowej witryny lecz to nie jest ona tu najważniejsza bez Ciebie nigdzie to nie pojedzie ,więc najważniejsze byś wrócił wypełni sił i będziemy czekać na Ciebie z utęsknieniem . Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. No to się nazywają dobre wiadomości! Życzę szybkiego powrotu do zdrowia - myśl pozytywnie. Moc pozytywnej energii ze Śląska :)

    OdpowiedzUsuń
  6. dobrze czytać, że masz się lepiej, fajnie że zamierzasz w końcu przenieść bloga na własną wirtynę 😉

    OdpowiedzUsuń
  7. Trzymam kciuki za Twoje zdrowie. Wszyscy jesteśmy skończeni - wszystko ma swój koniec. Trzeba mądrze wykorzystać czas, który jest nam dany - carpe diem, ciesz się życiem :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj Bracie, nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę z obrotu Twoich spraw i powodu do zdrowia.
    Cały czas myślami byłem z Tobą.
    Będzie dobrze, cały czas dopinguje!!!
    Siły i wytwarzania.
    Jesteś Wielki Ważny dla Nas!!!

    Ps.Wybacz że o to pytam w ten sposób,coś się stało z chatem na homofascymacjach?
    Nie ukrywam że bardzo się z nim związałem emocjonalnie.
    Powodzenia i wytrwałości życzę .
    Dobrego wszystkiego Dream Kochany!
    Garda wysoko :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Dream Kochany,cofam pytanie odnośnie chatu, odetchnąłem z wielką ulgą jest na nowym blog ale się cieszę.
    Nie ukrywam,nigdy nie czułem takiego poczucia straty a tu zawsze jest nadzieja.
    Dziękuję i wybacz za kompulsywne reakcję 🥰

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetnie czytać dobre wiadomości <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Witaj Dream Bracie,
    Codziennie śledzę informacje co dalej z chatem, bardzo się z nim ,jak i innymi na nim, zżyłem, otworzyłem na świat i wiele mi to pomogło w ostatnich miesiąciach.
    Jestem z Tobą już pod 5 lat.
    Mnóstwo jestem Ci wdzięczny za Twoją pracę, zaangażowanie, mądrość w każdym wpisie.
    Jestem jak najbardziej za utrzymaniem chatu, nawet w formie dowolnej wpłaty lub cegiełki jak napisałeś.

    Trzymam kciuki za Twoje zdrowie i siły w dalszej drodze.
    Dopinguje na wciąż.
    Będzie dobrze Dream Kochany!!?

    OdpowiedzUsuń
  12. No i Dream nam zamilkł. Oby to nie było coś złego, trzymam za Ciebie kciuki.

    OdpowiedzUsuń

KOMENTARZE SĄ ŚCIŚLE MODEROWANE. Obowiązują proste zasady: bądź miły, pomocny i konstruktywny. Rozmawiaj na temat. ZERO homofobii, hejtu, ogłoszeń towarzyskich i fejk newsów. Akceptujesz REGULAMIN :*

TOP 10 miesiąca