Męski Anal - jak przygotować się do seksu analnego w roli pasywnej

Skondensowany i praktyczny mini przewodnik dla początkujących, którzy chcą dawać dupy bezpiecznie, zdrowo i przyjemnie.

wtorek, 6 marca 2018

Vision Board - stwórz swój życiowy drogowskaz


W natłoku codziennych spraw i wyzwań łatwo zapomnieć o swoich celach, marzeniach, mocnych stronach, zasobach i o tym, jaką mamy życiową misję oraz wizję (o tym, jak je odkrywać, pisałem TUTAJ). Te ważne sprawy potrafią zakopać się między rachunkami, notatkami i błahostkami. Pilnymi. Ale nie tak ważnymi.

Jest jednak prosty i emocjonujący sposób, by o tych rzeczach pamiętać. To tzw. vision board. Łatwo go stworzyć. I łatwo na co dzień czerpać z niego pozytywną energię. Dziś właśnie o tym :)


Vision board (zwany też, a jakże, "dream boardem") - a więc "tablica z wizją / marzeniami" - może mieć formę cyfrową - np. tapety na pulpit. Albo fizyczną - np. tablicy korkowej z przypiętymi zdjęciami i hasłami.

Ta fizyczna wydaje się bardziej namacalna i taka serio serio. Ta cyfrowa z kolei może podążać za nami wszędzie - wraz z komórką czy laptopem.

Ważne jednak, by vision board reprezentował naszą wizję i misję życiową, nasze marzenia, cele, wartości, zalety. To, co chcemy osiągnąć i jak chcemy żyć. By wystarczył rzut oka, aby naładować się mentalną energią, motywacją, inspiracją.

Co umieścić na vision boardzie?

Przede wszystkim ważne, byś przeszedł procedurę, którą opisuję w poście dot. poszukiwania swojej życiowej misji (link już dałem). Wtedy lepiej siebie znasz i wiesz, co naprawdę chcesz robić w życiu, co jest Twoją prawdziwą pasją.

Wtedy też na vision boadzie umieszczasz główne hasła, frazy, które Cię inspirują do działania + zdjęcia, symbole i grafiki, które rozszerzają tę koncepcję i dodają jej wyrazistości.

Przykładowo: moją misją jest 1) tworzyć dzieła, które zdumiewają i dają ludziom ciekawe emocje (wiem, że "dzieła" brzmi dość pretensjonalnie, ale to słowo, które najlepiej oddaje to, co mam na myśli - opowiadania, obrazy, grafiki, muzykę itd.), 2) poznawać sekrety Wszechświata, umysłu, by pomagać innym i 3) zdumiewać się nad pięknem świata, doświadczać jego złożoności wszystkimi zmysłami.

Mam już frazy. Teraz pomyślmy, jakie obrazy mogłyby wspomóc moją misję i wizję. Widzę siebie w swojej pracowni, przy wielkim tablecie, biurku - a tam stosy notatek, szkiców, projektów. Taki kreatywny bałagan, który kocham. Notatniki uginające się od oszałamiających koncepcji, tajne receptury, kolorowe i zdumiewające rysunki, wycinki, zdjęcia, czasopisma.


Powyżej: naprędce sklecony VB, który pi razy drzwi symbolizuje, co i jak chciałbym osiągać. Prosto, skutecznie. Oczywiście to nie jest jakiś ideał, ale oddaje pewne rzeczy, które mi się podobają - np. twórczy bałagan, notatki, wytężoną pracę w samotności (którą uwielbiam).

Widzę też piękny widok za oknem - morze lub jezioro + dużo zieleni. I ja - medytujący i zachwycający się multisensorycznością tego naturalnego spektaklu. I ten spokój słonecznego popołudnia z ciepłą herbatą w ręce i marzeniami o zamorskich przygodach w głowie.

Widzę też, jak moje rozwiązania wpływają na świat - dają ludziom ulgę, nowe pomysły, pozytywne i ciekawe emocje (nie oznacza, że zawsze przyjemne - ciekawe są różne połączenia). A czasem też - ucieczkę do innego świata - stworzonego przeze mnie, zdumiewających katedr mojej pojebanej wyobraźni.

(jak przygotuję swój vision board, to pewnie go tu wrzucę :)

Tyle, jeśli chodzi o misję. A wizja?

O ile misja mówi, co chcemy robić, wizja to wizualizacja naszego "idealnego świata" - stanu, do którego dążymy. To nasze cele, marzenia, czasem ideały, które być może nie mają szans się ziścić (teraz), ale które dają nam powera.

Co widzę w swojej wizji? Widzę osoby LGBT i ludzkość, która w pełni korzysta ze swoich umysłów. Widzę świat ludzi oświeconych, pełnych empatii, radujących się tym, co jest. Brzmi nierealnie? Naiwnie? Może i tak. Ale takie ma być - bo jeśli jest to to, co mnie motywuje, to czemu by nie?

Co jeszcze można dodać?


Powyżej: nagie, gejowskie, zmysłowe doświadczanie dzikiej natury :)

Inspirującą opcją jest dodanie swoich mocnych stron, zasobów, które się posiada - by o nich pamiętać w trudnych chwilach. I choć pewnie zabrzmi to nieskromnie, ale moja lista walorów ostatnio się mocno wydłużyła - po prostu spędziłem więcej czasu nad tym, by sobie uświadomić, jakie są moje mocne strony.

Nie chodzi tu o jakieś chwalenie się czy myślenie życzeniowe - chodzi o zrozumienie, że każda nasza cecha jest przydatna w jakiejś sytuacji. Jeśli wiesz, jakie masz cechy - możesz ich użyć jako atutu.

Na swój vision board możesz dodać zdjęcia osób, które Cię inspirują. Zdjęcia przedmiotów, które są dla Ciebie ważne. Cytaty, które Cię wspierają i dodają Ci zasobów. Ulubione kolory, motywy graficzne - wszystko po to, by w jednym miejscu skumulować całe dobro, które możesz sobie wyobrazić. 

Ależ to będzie zajebista moc, co nie? :)

Czy trzeba mieć jakieś umiejętności?

Przyda się podstawowa znajomość jakiegoś programu graficznego + pewne wyczucie estetyczne. Poza tym - możesz na swój vision board wrzucić, co tylko chcesz.

Czy vision board działa?

Nie.

Ty działasz.

Albo nie działasz.

Cześć osób myśli, że wystarczy odjebać fajnego VB i nagle wszystko zacznie się spełniać samoistnie jak za dotknięciem czarodziejskiego chuja.

Otóż nie.

Jakiś czas temu wygrzebałem swojego VB gdzieś z czeluści dysku twardego. I zauważyłem, że spełniło się tylko kilka opcji. Na oko 40-50%. W wielu przypadkach brakowało mi motywacji i odpowiednich planów. W wielu okazało się, że to nie były moje prawdziwe marzenia - tylko socjalne wdrukowania. A w części celów po prostu brakło mi wiedzy, jak je osiągać.

Co ciekawe - część rzeczy rzeczywiście sprawdziła się dlatego, że dodałem je na vision boarda. Wiesz czemu? Bo w odpowiednim momencie umiałem dojrzeć okazję :) Dzięki VB poszerzyłem swoje percepcyjne filtry, co wyczuliło mnie na pewne rzeczy.

Jednak większość rzeczy po prostu musisz stworzyć, zbudować lub osiągnąć.

Czy wystarczy jeden vision board?

Nie zawsze.

Czasem pomysłów możesz mieć tak dużo, że możesz potrzebować więcej boardów, dot. np.:
  • Twojego domu marzeń (lub aranżacji konkretnego pomieszczenia)
  • Twoich wymarzonych wakacji
  • Twojej pracy marzeń
  • Twojego idealnego związku
  • Twojego idealnego seksu
  • Twoich mocnych stron, zalet i zasobów mentalnych
  • Twojej generalnej wizji np. życia osobistego, społeczeństwa, Twojej marki
  • Twoich ulubionych stanów emocjonalnych
  • Twoich najlepszych wspomnień
  • Twojego eventu, np. wesela czy imprezy
  • Twojego wymarzonego stylu życia
  • Twoje ciekawe pomysły np. na biznes

Powyżej: przykładowe idealne, gejowskie wakacje :)

A co, jeśli wizja się zmieni?

Czasem dochodzimy do wniosku, że nasza wizja czegoś się zmienia. Wtedy też powinniśmy zaktualizować swój VB, odświeżyć go lub zaaranżować bardziej adekwatnie. W ten sposób zapobiegamy też temu, że dany VB nam się opatrzy i znudzi.

Vision board to świetne narzędzie, które pozwala Ci zachować koncentrację na tym, co jest dla Ciebie ważne w perspektywie długoterminowej.

Pozwala Ci przypomnieć sobie, do czego zmierzasz, kim jesteś i jak chcesz, aby wyglądało Twoje życie. Dodaje Ci także odpowiednich emocji - umieszczone frazy, obrazy, symbole są bowiem kotwicą odpowiednich stanów emocjonalnych, zasobów, które masz.

Trochę to taki psychologiczny drogowskaz i amulet, który daje Ci poczucie sensu, głębię, wyzwala w Tobie świetne stany.

Ruszaj więc i twórz - a potem drukuj lub wrzucaj sobie na pulpit, aby każdego dnia mieć inspirację :)

Prawidłowa reakcja na kuszący vision board ;)
Jeden ze sprawdzonych sposobów wizualizacji :)
Gdy nie możesz się doczekać realizacji swoich marzeń...
Ten uczuć, gdy jesteś blisko osiągnięcia wymarzonego celu :)

Gdy życie chuja Ci dało - wyciśnij z niego, ile się da :)

2 komentarze:

KOMENTARZE SĄ ŚCIŚLE MODEROWANE. Obowiązują proste zasady: bądź miły, pomocny i konstruktywny. Rozmawiaj na temat. ZERO homofobii, hejtu, ogłoszeń towarzyskich i fejk newsów. Akceptujesz REGULAMIN :*

TOP 10 miesiąca