Męski Anal - jak przygotować się do seksu analnego w roli pasywnej

Skondensowany i praktyczny mini przewodnik dla początkujących, którzy chcą dawać dupy bezpiecznie, zdrowo i przyjemnie.

sobota, 23 sierpnia 2014

Tyle miesięcy milczenia - i co teraz?


Przepraszam. Zawaliłem sprawę. Odstawiłem tego bloga na trzeci tor. Mógłbym podać milion usprawiedliwień - dynamiczny rozwój firmy, praca, obowiązki, choroba... - ale nie podam. Powiem tylko, że oto wracam. Mam nadzieję, że się cieszysz :)

Co u mnie słychać?


Po moim poprzednim wpisie z 2 stycznia zmorzyła mnie choroba, która niestety trochę pokrzyżowała mi plany. Być może to wynik przepracowania, bo potrafiłem tyrać po 16 godzin dziennie: jeździłem na szkolenia, pisałem, projektowałem itd. Choroba na pół roku wyłączyła mnie z siłowni, co było dla mnie dodatkowym problemem.

Ale wróciłem: do pisania, do siłowni, do życia. Myślę, że mądrzejszy i silniejszy.

Na wiele miesięcy odłożyłem porno. Zero walenia do poduchy. Efekt? Świetny. Miałem w sobie tony energii, którą zmieniałem na szalone projekty, szkolenia, współpracę z ludźmi (mimo choroby).

Kolejna sprawa - niedawno opanowałem lepiej mentalne orgazmy. Wow. To właściwie nie są orgazmy, bo orgazmy trwają statystycznie 8 sekund. To COŚ trwa 40 minut. Mózg tonie w najlepszych hormonach. To jest coś pomiędzy edgingiem a orgazmem analnym - tyle, że osiągane dzięki umysłowi. Uwalnia się z litr prejakulatu. A gdy w końcu dochodzi do wytrysku - trwa on długo i lawiruje na pograniczu sprośnego obłędu. Taka sesja wykańcza, jak udział w konkursie strong manów. Ale śpi się po tym jak trup :)

Dobra, koniec przechwałek :)

Napisz, co słychać u Ciebie. A ja myślę nad kolejnym tematem wpisu! :)

14 komentarzy:

  1. czekałem na wnowienie blogu)) lektura i osoba są niesamowite.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie żebym się czepiał, ale - no nareszcie :-) U mnie po staremu, więc czekam na inspirujące notki :-)
    R.

    OdpowiedzUsuń
  3. YEAH :) fajnie, że wróciłeś :D pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. nareszcie :)
    pozdrawiam i czytam!
    M.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak dobrze znowu móc tutaj zaglądnąć i znaleźć nowy wpis!

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Juuuuuupi! Regularnie zaglądałem w oczekiwaniu nowych wpisów. No i się doczekałem.

    Kuba

    OdpowiedzUsuń
  7. Dream... przez pierwsze kilka miesięcy codziennie sprawdzałem wpisy. Później częstotliwość zmalała. Jednak nie mniej niż raz w tygodniu. CIeszę się, że jesteś. Chciałbym podjąć współpracę z Tobą. Jeżeli jesteś zainteresowany daj znać. luk.gar@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. Cześć, miło, że wróciłeś. Chciałbym, abyś w którymś ze swoich najbliższych wpisów poruszył tematykę miłości w trochę innym kontekście : mianowicie co, jeśli jest się z kimś statystycznie długo ( 2-3-4 lata ) a w pewnym momencie tej sielanki zaczynasz zwracać uwagę na kogoś innego. Dochodzisz do momentu w którym orientujesz się, że mimo kochania swojego partnera, pragniesz kogoś innego ( a może nie? ) i to uczucie jest tak silne, że paraliżuje Twoje relacje społeczne , Twoje 'zdrowe' myślenie.

    Podejmij ten temat, potrzebuję Twoich przemyśleń .

    Pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak teraz wygląda u ciebie kwestia orgazmów mentalnych? Bo milczysz ostatnio na ten temat :D
    I pytanie czy długi czas bez jakiegokolwiek kontaktu seksualnego pomaga w osiągnięciu tego typu orgazmu? :D
    Dlaczego mężczyźni są tacy pociągający?
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń

KOMENTARZE SĄ ŚCIŚLE MODEROWANE. Obowiązują proste zasady: bądź miły, pomocny i konstruktywny. Rozmawiaj na temat. ZERO homofobii, hejtu, ogłoszeń towarzyskich i fejk newsów. Akceptujesz REGULAMIN :*

TOP 10 miesiąca