Te złe strony znamy wszyscy - brak akceptacji otoczenia, homofobia, dyskryminacja w życiu publicznym i wiele, wiele innych. Ale przecież bycie gejem wiąże się też z wieloma zaletami, o których na co dzień zapominamy - albo których sobie w ogóle nie uświadamiamy.
Dlatego dziś popatrzymy na bycie gejem z zupełnie innej strony - by przekonać się, że jest całkiem... tęczowo :)
1. Seks na wyciągnięcie... penisa
Heterycy mogą nam tego naprawdę pozazdrościć. Hetero facet musi się nieźle nagimnastykować, by zaliczyć - kwiatki, drogie knajpy, duperele.
U gejów seks na pierwszej randce nie jest niczym dziwnym. Właściwie - jeśli panowie przypadną sobie do gustu - to dziwne jest, jeśli nie wylądują potem razem w łóżku :)
Oczywiście historie o tym, jak to łatwo wyłowić kogoś na ruchanie z fellow czy na czacie często są przerysowane - ale i tak drodzy Bracia mamy łatwiej, niż hetero-większość. A chodzi o seks - czyli dość ważną strefę życia każdego geja.
Co więcej - cechuje nas także większa otwartość seksualna na eksperymenty i różne układy. Zapewne ma to swoje też wady, ale niewątpliwie zalety także :)
2. Mniejsza skłonność do ryzyka i rywalizacji
Co prawda w naszych żyłach płynie mniej więcej podobna ilość testosteronu co u naszych hetero kolegów (dzięki czemu nie mamy takich problemów z pakowaniem mięśni, jak kobiety), ale nasze mózgi mają o wiele mniej receptorów, które są podatne na ten hormon.
W efekcie jesteśmy mniej skłonni do bójek, głupiej rywalizacji i podejmowania ryzyka.
Psychologia opisuje efekt, w którym każde małe zwycięstwo czy wygrana sprawia, że mężczyzna dostaje dodatkowy zastrzyk z testosteronu. To sprawia, że jest bardziej skłonny do ryzykownych decyzji. Jeśli się one opłacają - znów dostaje zastrzyk z testosteronu. I znów staje się ślepy na zagrożenia. To wcześniej czy później sprowadza na samca zagładę. To spotkało Hitlera, to samo czeka Putina.
My, geje, jesteśmy na ten efekt prawdopodobnie bardziej odporni - opamiętujemy się w porę, bo jesteśmy mniej wrażliwi na testosteron i nie walczymy ryzykownie o pozycję w stadzie.
3. Większa świadomość swoich emocji
My geje - prawdopodobnie przez fakt, że mamy o ok. 30% większe połączenie pomiędzy półkulami mózgu (tzw. spoidło wielkie) - nie tylko potrafimy łatwiej mówić o swoich emocjach, ale także jesteśmy wyczuleni na emocje innych. To ułatwia komunikację.
4. Być może też lepsza ogólna sprawność mózgu
Zapewne ten sam czynnik wpływa na to, że lepiej władamy językiem i operujemy obrazami, mamy także lepszą (jak kobiety) intuicję psychologiczną i wgląd w procesy innych.
Być może ma to także wpływ na naszą kreatywność - iluż z nas przecież pracuje w zawodach artystycznych.
5. Więcej kasy dla siebie i swoje potrzeby
Nie musimy utrzymywać rodziny i dzieci, przez co większy procent naszych zarobków zostaje w naszych kieszeniach.
Podczas gdy wielu moich znajomych właśnie kołysze swoje dzieci lub odwozi je do pracy, ja ten czas i pieniądze przeznaczam na coś innego - np. na chodzenie na siłownię.
6. Wspólne korzystanie z tych samych: ciuchów, kosmetyków itd.
Wielkim i niedocenianym plusem gejowskich związków jest to, że często partnerzy mogą wymieniać się ciuchami lub wspólnie używać kosmetyków.
Z perspektywy lat może to przynieść spore oszczędności w domowym budżecie i stanowi też duże ułatwienie np. podczas wspólnego wyjazdu czy wyjścia na basen lub siłownię.
7. Nie musisz bać się o "wpadkę"
Gejowski seks nie grozi ciążą - uff. Wiesz, ile to potrafi namieszać w życiu? Nam to nie grozi.
8. Bardziej podobne mózgi
W porównaniu do pary kobieta-mężczyzna, dwóch gejów ma bardziej do siebie zbliżone mózgi. A to niewątpliwie ułatwia komunikację w związkach.
Co więcej - podobne mózgi oznaczają większą szansę na znalezienie wspólnych tematów do konwersacji. Podobno w związkach hetero to często problem - bo ona interesuje się nową dietą a on - piłką nożną. I jak tu pogadać?
A przecież rozmowa na wspólne tematy to ważne spoiwo związku.
9. Wspólne wypady - często bez podejrzeń
Gdy w jednym namiocie lub pokoju hotelowym ląduje facet i kobieta - uuu, wszyscy myślą, co oni tam robią wieczorową porą.
Z kolei dwóch gejów, o których nikt nie wie, mogą bez wzbudzania podejrzeń razem jechać pod namiot czy nocować w jednym pokoju - a nieświadome towarzystwo nie będzie podświadomie kręcić filmów w swojej wyobraźni, jak to się razem ruchacie.
10. Samozachwycająca się istota
Co prawda czasem popadamy w narcyzm, ale fakt faktem - gej jest istotą, która może podniecić się sama swoim widokiem w lustrze.
W pewien sposób to magiczne i budujące. Trudno o lepszą pętlę sprzężenia zwrotnego w przypadku chodzenia na siłownię!
11. Można podziwiać innych facetów w szatniach :)
Wielka korzyść, gdy się chodzi na siłownię lub na basen. Można zerkać, bo płeć, która Cię interesuje, przebiera się tuż pod Twoim okiem. Niby nic, a cieszy :)
12. Wolność i luźne związki
"Wolność jest wszystkim, miłość - całą resztą." - tak jest zatytułowana jedna z książek Richarda Bandlera, twórcy NLP.
Gej to człowiek wolny.
Wiele narzekamy na brak możliwości zawarcia związków partnerskich. Ale niebycie w związku sformalizowanym ma też pewne swoje korzyści. Wiesz, jak wygląda rozwód? To coś okropnego. Podziały majątków, walka o każdą łyżeczkę do herbaty, o dzieci i święty spokój. Wszystko odbywa się często dość spektakularnie - na oczach rodzin i znajomych.
Fakt, że związek gejowski można zakończyć zwykłym "do widzenia", ma więc pewne swoje korzyści (choć oczywiście jestem zwolennikiem legalizacji związków partnerskich - wybór powinien mieć każdy). Nie życzę nikomu źle, ale bywa, że czasem to ułatwia sprawę (gdy się jest z niewłaściwą osobą).
13. Brak miesiączki
Miesiączka to problem nie tylko kobiet, ale i mężczyzn. Spytaj faceta, który jest w związku z kobietą. Gdy ona przecieka - zalicza często hormonalne odpały. On musi czasem wyjść z domu. O seksie często nie ma mowy.
A u gejów? Wszystko gra :)
14. Brak udawania orgazmów
Ciężej w związku o udawanie - bo orgazm geja jest nie do oszukania :) Więc ewentualne niedogodności łóżkowe - zamiast być zamiatanymi pod dywan i odkładanymi przez lata - wychodzą od razu.
15. Brak narzuconych ról
I w łóżku, i w domu - gej może wybrać sobie swoją rolę. Może być pasywny, aktywny, uniwersalny, może zająć się sprzątaniem domu, gotowaniem albo zarabianiem kasy.
Ta swoboda jest o tyle fajna, że role można zmieniać.
Na przykład uczyć się w seksie czerpać przyjemność zarówno z bycia pasywem, jak i aktywem. Hetero tego nie mają.
16. Większe penisy
Rzadko się o tym mówi, ale to naukowo potwierdzona prawda. Z jakichś powodów mamy penisy statystycznie większe od heteryków o jakiś centymetr z hakiem (czyli nawet, nawet :). Naukowcy nie wiedzą, dlaczego tak jest. Cóż - pozostaje się nam cieszyć :)
17. Punkt G
Punkt G u faceta - to coś, o stymulacji czego faceci hetero może i marzą, ale rzadko kiedy te fantazje realizują. Punkt G jest gejowski i dzięki naszej anatomii jesteśmy w stanie z niego naturalnie korzystać.
18. Geje robią lepsze lody, niż kobiety
Statystyczny facet hetero najpewniej nie wie, co to znaczy mieć dobrze zrobionego loda. Podglądając fora można się dowiedzieć, że kobiety nie bardzo lubią strzelać laski.
A z kolei faceci biseksualni - którzy mają jakieś porównanie - często skłaniają się ku opinii, że nikt tak nie zaspokoi faceta, jak drugi facet - bo zna jego anatomię, wrażliwe punkty i wie, czego facet oczekuje.
To samo zresztą dotyczy innych aspektów sprawiania sobie wzajemnie przyjemności - np. niekonieczna jest rozwlekła gra wstępna :)
19. Gej jest bardziej prospołeczny
Z pewnych nieokreślonych przyczyn - geje są bardziej prospołeczni: częściej angażują się w akcje charytatywne etc.
Dlaczego? Nie wiadomo. Może to cecha genetyczna (która wyjaśniałaby, dlaczego rodzą się geje - by łagodzić społeczne nastroje). A może to utajone poczucie winy każe nam w ramach zadośćuczynienia działać prospołecznie.
20. Wielkie wyzwanie - samoakceptacja i walka o swoje życie - w efekcie: większa tolerancja
Choć życie już od maleńkości rzuca nam wielkie wyzwanie - rodzimy się gejami w społeczeństwie heteronormatywnym i nietolerancyjnym - to jednak gdy przejdziemy już tę ciernistą drogą do samoakceptacji - stajemy się często lepszymi ludźmi. Bardziej wrażliwymi na krzywdę innych, silniejszymi i dumnymi z tego, że wywalczyliśmy dla siebie przestrzeń dla osobistego szczęścia - wolną od przygniatających oczekiwań społecznych.
Największa tragedia z perspektywy czasu staje się największą lekcją.
***
Przeoczyłem jakąś korzyść? Podziel się swoimi spostrzeżeniami w komentarzu!
***
Wciąż wielu gejów nie do końca akceptuje swoją orientację seksualną - a w Polsce panuje nie tylko spora homofobia, ale też prawdziwy deficyt pomocy psychologicznej dla osób LGBT+. Dlatego też stworzyłem praktyczny poradnik, którym możesz sobie pomóc dojść do porozumienia z samym sobą w kwestii swojej seksualności:
Jak zaakceptować siebie jako geja
Przedstawiam w nim prostą, sprawdzoną i skuteczną metodę (zbudowaną w oparciu o wiele różnych metod psychologicznych) pracy nad swoimi przekonaniami, myśleniem, postawą i emocjami - technikę, którą możesz szybko się nauczyć i samodzielnie stosować w zaciszu swojego domu.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ O PORADNIKU
KUP EBOOKA / KSIĄŻKĘ DRUKOWANĄ
***
Gdyby rozdawano nagrody za najskuteczniejsze rozjuszanie homofobów, ten artykuł wyszedłby poza skalę :)
OdpowiedzUsuńHaha :) Zaraz powstałaby teoria spiskowa, iluż to już niewinnych chłopaków przekonałem do bycia gejem :-)
UsuńW sumie to kolega #se ma rację.
UsuńAle co by nie było, to coś w tym wszystkim jest. Korzyści można się dopatrywać wszędzie, grunt to chcieć je dostrzegać :)
Szkoda tylko, że większość z tych zalet przestaje mieć znaczenie gdy nie możesz sobie kogoś znaleźć. A możesz mi wierzyć nie ma nic gorszego niż brak możliwości przytulenia się do kogoś lub po prostu samotność u geja. Szczególnie u takiego który jest zamknięty w sobie i zdecydowanie odbiega od obecnego "kanonu piękna" gejów.
OdpowiedzUsuńPolecam Ci mój artykuł o tym, dlaczego samotność jest fajna: http://gay-relations.blogspot.com/2014/08/bogosawienstwo-samotnosci-jak-czerpac.html
UsuńNiestety tylko do pewnego momentu. Przychodzi czas kiedy przestaje ci to wystarczać a nie masz już siły zakładać profilu na fellow po raz kolejny.
UsuńWygląda na to, że uległeś iluzji społecznej, że do szczęścia potrzebna Ci jest druga osoba.
UsuńTo nie żadna iluzja, to prawda do której kiedyś wszyscy dojdziecie.
OdpowiedzUsuńPrzez wiele lat cierpiałem, bo myślałem tak, jak Ty. A potem się obudziłem i potrafiłem godzinami siedzieć w oknie, pić herbatę i cieszyć się słońcem bez powodu. Skrajnie obojętne stało się, czy "mam kogoś, czy nie", czy uprawiam seks czy nie itd., bo przestało to się dla mnie liczyć. Tłumaczyć Ci nie będę, nie będę przekonywać, jaką rolę odgrywa przekonanie pt. "potrzebuję kogoś do szczęścia" w unieszczęśliwianiu siebie. Prawda jest oczywistą oczywistością, o którą pewnego dnia się potykasz - jeśli jej szukasz. I nagle okazuje się, że zawsze tam była.
UsuńDream Walker - może ty potrzebujesz samotności
OdpowiedzUsuńi nie przeszkadza ci ona, ale każdy człowiek jest
odrębna jednostka która ma prawo do własnych
poglądów i uczuć, więc zgadzam się 100% z Nick
Bm że samotność na dłuższą skalę jest uciążliwa,
i trudna do wytrzymania. Wiem to z doświadczenia
bo jako sierota, ja i siostra wciąż wędrowaliśmy po
rożnych domach gdzie nikt nas nie chciał i odsyłał
do sierocińca, i gdybym wówczas nie miał
towarzystwa mej siostry, to uwierz mi że chyba
bym zwariował z poczucia żalu, bezsilności
i braku akceptacji, i przemocy bicia- agresji, jaka
nas spotkała, w tych obcych rodzinach.
Dlatego nawet dziś gdy jestem już dorosły to
nadal mieszkam z siostra, bo tylko ona potrafi
uspokoić mój gniew i żal, i nie interesuje mnie
co myślą o nas inni, my po prostu chcemy być
razem nawet bez możliwości sexsu, bo jako
rodzina czujemy się połączeni swoimi duszami.
Punkty 7 i 13 bardzo do mnie przemawiają. Wręcz żałuję, że urodziłem się bez pociągu do mężczyzn :) Pozdrawiam autora bloga i wszystkich fajnych gejów. Buziaczki ;)
OdpowiedzUsuńA ja jestem w szczęśliwym związku od 3 lat rodzina i znajomi wiedzą o nas fakt faktem jest tak jak mówisz sami sobie przypisujemy role moja jest chyba żeńska chociaż nie jestem kobiecy żeby nie było;p odnośnie domu to ja jestem ten rozsądny gotujący sprzątający a w łóżku na przemian i dobrze nam z tym. Na początku było mi ciężko być gejem teraz jestem z tego dumny zmieniło się wszystko gdy poznałem tego jedynego wiem że jest nim. Ponad to planujemy ślub wszyscy znajomi się cieszą z tego razem z nami, tylko niestety nie w naszym kraju bo tu dalej ciemnota heteryków;/ jak to dwóch facetów razem w łóżku się mogą kochać? fuuu za to dwie kobiety mmm. Ja jestem 100 % gejem i dla mnie kobiety w łóżku fuu a dwóch facetów mmm tak mam i co? walczyłem z tym na początku teraz tego żałuję że próbowałem być na siłę hetero tak jak wcześniej pisałem jestem dumny z bycia gejem i fakt faktem jesteśmy jak kobiety pod wieloma względami oczywiście umysłowo i też to widzę bo sam zanim wyjdę to tysiąc razy się przebiorę żeby dobrze wyglądać. Punkt G dla mnie GEJ:D jest czymś niesamowitym i danym nam z góry skoro odgórnie nas zaakceptowano to dlaczego na Ziemi w wielu miejscach geje idą na stratę? W Polsce zaczyna to wyglądać normalnie u nas dużo daje poczucie akceptacji ze strony rodziny znajomych fajnie jest powiedzieć że idziesz do teściowej na obiad :) powodzenia wszystkim tym którzy chcą się ujawinić przed swoimi bliskimi, nawet nie wiecie jak ja się obawiałem w sumie wiecie bo sami zapewne macie obawy, aż w końcu stwierdziłem wóz albo przewóz i się nie zawiodłem na moich bliskich i znajomych stałem się lepszym gejem serio good luck boy's!!!
OdpowiedzUsuńco do pkt. 19. wynika to prawdopodobnie z tego że geje mają inną biochemię mózgu. Mają gęściej rozmieszczone receptory dla oxytocyny w pewnych rejonach mózgu.Jesteśmy bardziej empatyczni,towarzyscy... . Ale i między sobą się różnimy. Ze względu na seksualne upodobami możemy być aktywni ,pasywni i uniwersalni lub aseksualni; Możemy mieć mózgi kobiety i mężczyzny w jednym(androgynia) ;ze względu na uczucia zakochania możemy być monogamiczni,mongamiczni seryjnie (jedna miłość co pare lat wygasa), poliamoryczni miłość do kilku osób naraz.Możemy być aromantyczni-bez zdolności odczuwania zakochania
OdpowiedzUsuń